Święta wojna FoodCare i Oshee
FoodCare w 2021 roku wygrało z Oshee dwukrotnie. Jak informuje Puls Biznesu, po raz pierwszy prawomocnie oddalono roszczenia w sprawie puszek w lipcu, a w połowie grudnia - w większej sprawie podobieństwa butelek napojów izotonicznych marek 4Move i Oshee.
Wiesław Włodarski, prezes FoodCare decyzję sądu przyjął ze spokojem. Jak mówi, pozwoli to spółce jeszcze mocniej zainwestować w linię izotoników. Z kolei właściciele Oshee zapowiadają, że to nie koniec sądowych starć i zamierzają bronić swoich produktów.
O co chodzi w sporze FoodCare i Oshee
Przedstawiciele Oshee i FoodCare po raz pierwszy spotkali się w sądzie w 2015 roku, choć osobiście znali się dużo wcześniej.
Założyciele Oshee - Dariusz Gałęzewski i Dominik Doliński w 2008 r. podjęli decyzję o rozpoczęciu własnego biznesu odchodząc właśnie z...FoodCare. Pierwszy z nich pracował w firmie Wiesława Włodarskiego na stanowisku dyrektora handlowego, a drugi – jako szef marketingu. Już dwa lata później ich nowa firma Oshee stała się drugim (po Coca-Coli) producentem napojów izotonicznych, a po kolejnych trzech - niekwestionowanym liderem w tej kategorii na rynku polskim.
Wyniki kolejnych sądowych batalii między Oshee i FoodCare opisywaliśmy szeroko na łamach Portalu Spożywczego: Napoje 4Move łudząco podobne do Oshee. FoodCare z zakazem wprowadzania ich do obrotu
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl

komentarze (1)
Odkąd pamiętam foodcare miał wieczne problemy z podrabianiem innych producentów - Maspex, Wawel, Oetker, Delecta, Oshee, Red Bull itd. W niektórych przypadkach kończyło się bardzo dotkliwymi odszkodowaniami. Skoro nie wyciągnęli wniosków to znaczy że kary/odszkodowania są zbyt niskie vs zyski jakie przynosi kopiowanie innych. W każdym cywilizowanym kraju nie miałoby to racji bytu a Foodcare nie istniałby przez olbrzymie kary.
Odpowiedz