Bracia Sadownicy: budowa marki owoców ma biznesowy sens (wywiad)
- Razem z bratem wychowywaliśmy się w sadzie, obserwowaliśmy ten biznes przez długie lata. Podczas studiów zastanawiałem się i toczyłem dyskusje z ekspertami, czy jest możliwe stworzenie markowych produktów na bazie jabłek. Uznaliśmy, że budowa marki ma biznesowy sens, pod warunkiem że będzie miała szerokie portfolio na bazie produktu bazowego, jakim jest jabłko - mówi w rozmowie z serwisem www.portalspozywczy.pl Adam Jędrzejewski, współtwórca marki Bracia Sadownicy.

Marka Bracia Sadownicy została stworzona przez Adama i Pawła. To prawdziwa historia dwóch braci, których rodzina od pokoleń zajmuje się sadownictwem, prowadząc sad w Śmiłowicach na Kujawach. To marka promująca wartość polskich, markowych produktów jabłkowych: zarówno owoców, jak i ich przetworów. W ofercie są zarówno świeże jabłka, jak i produkty przygotowane na ich bazie. Wszystkie oparte są na sokach NFC, czyli nie z koncentratu, bez dodatku cukru.
Marka Bracia Sadownicy pojawiła się na rynku na początku 2018 r. Jaki to był rok dla firmy? Czy nadzieje i oczekiwania, jakie założyciele firmy mieli wobec rynku i konsumentów startując, były realne i się zmaterializowały?
Adam Jędrzejewski: Wprowadzaliśmy nową markę na rynek z dużymi nadziejami, ale i obawami. Wierzyliśmy w historię za nią stojącą oraz w nasze produkty. Od pokoleń zajmujemy się sadownictwem, wprowadzenie marki było poprzedzone 2-letnimi przygotowaniami. Jesteśmy ekspertami od jabłek, ale chcieliśmy poznać trendy rynkowe i konsumenckie – dziś mogę powiedzieć, że znamy lepiej naszych konsumentów. W przypadku jabłek wchodziliśmy w kategorię generyczną, w przypadku soków – w segment zdominowany przez dużych graczy.
Postawiliśmy na lokalność, zdrowie i kreatywność w tworzeniu produktów i marki. Z jednej strony nasze produkty to krótki skład, niski stopień przetworzenia, bez dodatku cukru, na bazie soków tłoczonych na zimno, w szklanych opakowaniach. Droga miedzy owocem a produktem finalnym jest w naszym przypadku bardzo krótka.
Z drugiej strony nasze butelki mają czyste etykiety, komunikujące produkty w sposób przyjazny dla konsumenta. To, co jednak chyba najbardziej przyciąga konsumentów to ciekawe połączenia smakowe. W produktach przetworzonych łączymy jabłka z innymi owocami, przyprawami – m. in. z pigwą, agrestem, śliwkami, kwiatem bzu, czarną porzeczką, żurawiną, imbirem.
Pozytywny odbiór rynku przerósł nasze skromne oczekiwania, zarówno jeśli chodzi o sieci handlowe, jak i konsumentów. Dostajemy bardzo pozytywne komentarze dotyczący produktów i ich smaków. Nasza młoda firma została już doceniona, dostajemy pierwsze nagrody konsumenckie i biznesowe.
To był bardzo pracowity i intensywny rok, budowaliśmy dystrybucje, wdrażaliśmy nowe linie produktowe: Gęste Jabłko i Grzane Jabłko. Udało nam się przekonać do naszej marki, takich graczy sieciowych, jak: Żabka, Auchan, Lidl, Biedronka, Kaufland, Netto, czy Carrefour.
CENY HURTOWE

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.