- Wprowadzenie naszych produktów do sieci handlowej Lidl nie było prostą sprawą. Pierwsze rozmowy na temat współpracy pojawiły się na długo przed wprowadzeniem warzyw do sprzedaży. Lidl bardzo skrupulatnie weryfikuje nowego dostawcę pod wieloma aspektami. Sprawdza możliwości nowego podmiotu oraz korzyści, jakie potencjalny dostawca może dać konsumentowi. Zanim produkty pojawiły się na półkach dyskontu musieliśmy przejść wiele kontroli, sprawdzających najwyższą, ekologiczną jakość produktów. Wymagano od nas wielu certyfikatów jakościowych. Po nawiązaniu relacji handlowej z siecią Lidl i wdrożeniu produktów do obrotu jesteśmy systematycznie kontrolowani i sprawdzani na każdym etapie łańcucha dostaw. Dyskont przeprowadza rocznie ponad 6000 badań w niezależnych laboratoriach. Współpraca jest bardzo wymagająca i nie ma mowy o jakiejkolwiek próbie niespełnienia standardów, bo natychmiast zostanie to zweryfikowane i grozi kara w wysokości nawet 1 mln złotych - komentuje Łukasz Gębka.
Cały wywiad na www.sadyogrody.pl.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl

komentarze (4)
Ten Pan Gębka jest chory psychicznie 6000tyś badań, rok ma 365 dni. Facet się pogubił
Odpowiedz6000 szt. badań wykonuje Lidl, to jest ich oficjalne stanowisko, wielokrotnie podawane do opinie publicznej. Proszę sobie poszukać, poczytać.
Odpowiedzwww.wiadomoscihandlowe.pl/artykuly/lidl-promuje-polskich-dostawcow-miesa,46248
OdpowiedzWarto tu wspomnieć o polskim producencie cebuli firmie Intermax, u której warto się w nią zaopatrzyć. To producent odmiany biały, żółtej i czerwonej cebuli. Bardzo dba o jakość produktów. Dobre warunki współpracy i zawsze terminowe dostawy.
Odpowiedz