Inwestorzy zarabiają miliardy na spekulacji cukrem
Cukier, obok miedzi i srebra, był w ostatnim roku jedną z najbardziej opłacalnych inwestycji na giełdach. W ciągu roku jego notowania wzrosły o ponad 130 proc., co zaczyna poważnie martwić państwa rozwijające się - pisze „Rzeczpospolita".
Na koniec 2009 r. aktywa funduszy inwestujących na rynkach surowców przekroczyły 250 mld zł. Według Michała Poła z Domu Maklerskiego New World Alternative Investments świadczy to o ogromnym zainteresowaniu i powrocie kapitału spekulacyjnego - informuje „Rz".
Na giełdzie w Londynie kilka dni temu notowania cukru osiągnęły historyczny rekord 748 dolarów za tonę. Tylko w ostatnim miesiącu poszły o 30 proc. w górę.
Jak informuje „Rz" cukier stał się tak drogi, że państwa zaczynają obawiać się o dostęp do tego surowca. Pakistan chce znieść podatki od sprzedaży cukru, Egipt zawiesił cła na jego import a Indonezja obniżyła je o połowę.
Wzrost notowań cukru to głównie problem zbiorów. W Brazylii nie będzie wystarczająco trzciny cukrowej, a ewentualne słabe zbiory w Indiach mogą pogłębić światowy deficyt cukru.
