Wielkanoc nie jest aż tak komercyjnym świętem jak Boże Narodzenie, kiedy to większość konsumentów wpada w prawdziwy szał zakupowy podczas wybierania kolejnych prezentów dla swoich bliskich. I chociaż część społeczeństwa również na Wielkanoc ma w swoim zwyczaju wzajemne obdarowywanie prezentami, to jednak prym podczas zakupów wielkanocnych wiodą produkty spożywcze, które są niezbędne do przygotowania potraw i wypieków na stół wielkanocny. Pozycją obowiązkową na liście zakupów spożywczych na Wielkanoc jest bez wątpienia majonez.

– W okolicach Wielkanocy sprzedaż Majonezu Kieleckiego wzrasta nawet o 200-300% w stosunku do innych miesięcy w roku. Ze względu na uniwersalny charakter majonez jest wtedy jedną z ważniejszych pozycji na liście zakupów. Bez niego nie obejdą się bowiem takie rodzime specjały jak sałatki warzywne, jajka a nawet wypieki – mówi Zbigniew Mojecki, z-ca prezesa ds. handlowych w WSP „Społem”.

Który majonez jest najlepszy dla naszego zdrowia?

Półki sklepowe z majonezami z roku na rok robią się coraz dłuższe. Poszczególne produkty przygotowane przez kolejnych producentów różnią się od siebie m.in. smakiem i składem, co powoduje spore dylematy wśród konsumentów podczas wyboru konkretnego produktu. Zatem który z majonezów włożyć do naszego koszyka? Który majonez będzie najlepszy dla naszego zdrowia? Jak mówi nam Katarzyna Rada z redakcji Czytajsklad.com, zanim zdecydujemy się na zakup, warto zwrócić uwagę na skład konkretnego produktu.

– My polecamy różne marki majonezu zgodnie z kryterium: brak E385 (EDTA), sztucznych aromatów, skrobi, substancji zagęszczających, kwasu fosforowego (E338), jaj w proszku, substancji konserwujących, substancji stabilizujących. W zestawieniu pięćdziesięciu produktów tej kategorii, które można znaleźć na naszej stronie, zgodnie z tym założeniem, polecamy tylko dziesięć z nich. Wśród polecanych najbardziej popularne i łatwo dostępne marki to Kielecki i Białuty. Reszta polecanych produktów to marki niszowe, niedostępne w większości sieci handlowych – wyjaśnia Katarzyna Rada.

– Odnosząc się do pytania o zdrowie, to najlepszy będzie majonez pozbawiony kontrowersyjnych substancji dodatkowych i spożywany w niewielkich ilościach, bo to produkt o dużej zawartości tłuszczu i wysokokaloryczny. Dobrym wyborem na święta będzie też majonez domowy, którego wykonanie jest banalnie proste, a prosty skład gwarantowany. Wystarczą dwa lub trzy składniki – dodaje.

Kielecki vs Winiary – pojedynek nie tylko na smaki

Chociaż przygotowanie majonezu domowego wydaje się prostym i dobrym rozwiązaniem dla naszego zdrowia, to spora grupa konsumentów decyduje się jednak na zakup gotowego produktu. Jednymi z najczęstszych wyborów konsumentów są Majonez Dekoracyjny Winiary oraz Kielecki, będące liderami na rynku z licznym gronem miłośników. Jakby tego było mało, popularność obu produktów doprowadziła do podziału społeczeństwa na dwa zwaśnione obozy: Team Winiary i Team Kielecki, czego potwierdzeniem są liczne dyskusje w mediach społecznościowych nad wyjątkowością i przewagą jednego produktu nad drugim.

– Cały ten spór umiejętnie podsycany jest przez marketingowców. Dla marki Winiary czy producenta Majonezu Kieleckiego nie ma lepszej reklamy niż napędzane silnymi emocjami „dyskusje” konsumentów. Tworzy się nam naturalny buzz marketing i jest to sytuacja wymarzona dla każdego marketingowca. Nic tylko siedzieć z boku i od czasu do czasu umiejętnie wkładać kij w mrowisko, aby temperatura sporu nie malała albo była coraz większa. Szczególnie ważne jest to w okresie poprzedzającym święta wielkanocne – ocenia Paweł Jaroszyński, CEO, Head of Social Media w agencji Pitted Cherries.

– Natomiast jeśli w naszym rodzinnym domu od zawsze królował na stołach Majonez Kielecki, to nie ma takiej siły na świecie, która przekonałaby nas do Majonezu Dekoracyjnego Winiary i odwrotnie – dodaje.

Jak wiadomo, majonez majonezowi nierówny. Kielecki i Winiary różnią się od siebie składem i smakiem, co ma ogromne znaczenie podczas zakupu konkretnego produktu.

– Te dwie marki różni skład i smak. Kielecki wpisuje się w trend clean label, natomiast Winiary zupełnie nie. Natomiast smak Kieleckiego jest wyrazisty, lekko kwaśny, co dla części nabywców stanowi dużą zaletę, a dla części największą wadę. Majonez Dekoracyjny Winiary jest bardzo łagodny w smaku, dzięki większej zawartości cukru i niewielkiej zawartości octu, ma też bardziej kremową i gęstą konsystencję – analizuje Katarzyna Rada.

Czy konsumencki bojkot Nestle zaszkodzi majonezom Winiary?

W pojedynku obu wspomnianych marek w ostatnim czasie zdecydowanie wygrywa Kielecki. A wszystko za sprawą toczącej się wojny w Ukrainie. Firma Nestle, będąca producentem majonezów Winiary, ciągle pozostaje obecna ze swoimi produktami w Rosji. Konsekwencją tej decyzji globalnego koncernu jest bojkot konsumencki wszystkich brandów należących do Nestle, w tym marki Winiary.

Według Pawła Jaroszyńskiego mówiąc o bojkocie marek Nestle, mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją.

– Zazwyczaj jest tak, że nawet jeśli bojkot danej marki czy produktu przerodzi się w coś poważniejszego, to trwa tydzień, dwa, góra miesiąc, a potem wszyscy o tym zapominają. Kto pamięta dziś o bojkocie napoju Tiger czy piwa Ciechan? Natomiast sytuacja, w której znalazło się Nestle nie ma precedensu. Tuż obok nas toczy się wojna, a koncern wciąż pozostaje w kraju agresora – tłumaczy CEO, Head of Social Media w agencji Pitted Cherries.

– Trudno przewidzieć, czy taka sytuacja odbije się długotrwale na Nestle. Być może realna groźba spadku obrotów i naciski m.in. ze strony ukraińskich władz ostatecznie zmuszą firmę do wycofania się z Rosji – dodaje Paweł Jaroszyński.

Zaistniała sytuacja zapewne przełoży się na spadek sprzedaży majonezów Winiary, zwłaszcza teraz, w okresie świątecznym.  

– Na pewno będzie to cień na wizerunku marki, przekładający się na wielkość sprzedaży, szczególnie teraz przed świętami wielkanocnymi. Dla wielu osób takie podejście marki do toczącej się wojny, stanie się z pewnością dodatkowym czynnikiem, skłaniającym do zmiany nawyku zakupu tej właśnie marki, znalezienia innej lub zastosowania substytutu – mówi Katarzyna Rada z Czytajsklad.com.

Zatem robiąc zakupy świąteczne, naturalnie z głową i listą produktów w ręku, przy półce z majonezami, warto zwrócić uwagę na skład, cenę i pochodzenie produktu. Oczywiście nie dotyczy to tylko majonezów, ale wszystkich produktów w sklepie. Niech to będą w pełni przemyślane zakupy.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl