Konsumenci, zwłaszcza w pandemii, szukają prozdrowotnych produktów. Rozmowa z Bonduelle Polska
- Autor: Albert Katana
- Data: 19-01-2022, 11:55

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
- Zapraszamy na rozmowę z Mariuszem Andrzejczakiem, dyrektorem sprzedaży Bonduelle Polska S.A. o historii firmy i marki, jej planach rozwoju i znaczeniu polskiego rynku dla koncernu.
- Dzisiaj Bonduelle to organizacja posiadająca oddziały w 100 krajach, zatrudniająca 15 tys. pracowników, z obrotami blisko 2,8 mld €.
- Ponad 61% Polaków deklaruje, że je warzywa przynajmniej raz dziennie, w tej kwestii prawie dogoniliśmy Europę, bo tutaj ten średni wskaźnik wynosi 64%.
PS.pl: Bonduelle to obecnie synonim kukurydzy w puszce, historia firmy zaczęła się jednak od ginu. Jak to się stało, że rodzina Bonduelle zrezygnowała z pewnego biznesu jakim jest produkcja alkoholu i zaczęła puszkować fasolę?
Mariusz Andrzejczak, dyrektor sprzedaży Bonduelle Polska S.A.: Bonduelle to jeden ze światowych liderów w dziedzinie żywności roślinnej. Historia firmy zaczęła się w 1853 roku na północy Francji. Dwóch przyjaciół, Louis-Antoine Bonduelle oraz Louis Lesaffre-Roussel podjęło współpracę. Początek ich działań był związany z nabyciem ziemi w Renescure oraz stworzeniem farmy rolnej zajmującej się destylowaniem alkoholu zbożowego i ginu, a także hodowlą bydła. Po kilkudziesięciu latach doświadczeń związanych z prowadzeniem różnych przedsięwzięć farmerskich, następcy założycieli firmy, bracia Pierre i Benoît Bonduelle, postanowili w 1926 roku uruchomić produkcję groszku w puszkach. I to jak się później okazało była bardzo dobra decyzja. Od 1947 roku, kiedy to narodziła się marka Bonduelle trwa dynamiczny rozwój firmy, poprzez poszerzanie obecności o nowe kraje, kontynenty, a także rozbudowywanie technologii produkcyjnych o warzywa świeże i mrożone. Dzisiaj Bonduelle to organizacja posiadająca swe oddziały w 100 krajach, zatrudniająca 15 tys. pracowników, z obrotami blisko 2,8 mld €.
komentarze (0)