Które warzywa warto jeść zimą?
Zima to szczególnie dla wątroby najbardziej newralgiczny okres w ciągu roku. Panuje zimna i wilgotna aura, noce stają się długie, a światło dociera do powierzchni ziemi na krótszy czas. Dzięki temu rośnie ilość bioenergii vata i kapha. Jednocześnie zwiększa się łaknienie, a organizm potrzebuje więcej energii do ogrzania. Nierzadko przez nadmiar narzucanych sobie obowiązków czujemy się teraz bardziej zmęczeni i ospali. Dlatego zimą powinniśmy lepiej zadbać o swoją dietę i dostosować ją do warunków panujących za oknem.

Najlepsze smaki na zimę to smak słony, gorzki i ostry. Dzięki nim energia głębiej przepływa przez ciało i rozgrzewa od środka. Do smaku słonego zaliczamy sól, kiszonki, sos sojowy, jęczmień, proso. Do smaku gorzkiego należą żyto, owies, seler naciowy, amarantus, cykoria czy różne odmiany sałaty. Z kolei smak ostry reprezentuje czarny pieprz, anyż, kumin, kolendra, cynamon rośliny cebulowe, ostre papryczki, gałka muszkatołowa i koper włoski. Należy jednak pamiętać, żeby nie przesadzać z tym smakiem, ponieważ zbyt duża ilość rozgrzewających pokarmów może wywołać efekt odwrotny od zamierzonego.
Przez przekierowanie ciepła w górę i na zewnątrz, dostarczane pożywienie ogrzeje tylko zewnętrzne tkanki ciała i finalnie zimno będzie mocniej odczuwalne. Dodatkowo przy takim szybkim skoku temperatury organizm mocno się wychłodzi. W zimie zdecydowanie częściej powinniśmy jeść ciepłe posiłki. Aby zneutralizować wychładzające właściwości zimnych potraw takich jak sałatki i surówki należy podawać je polane dobrej jakości olejem.
Zmianie powinien też ulec sposób gotowania — częściej należy piec, dusić, a nawet smażyć oraz dłużej gotować potrawy. Warto większą uwagę przywiązywać do gęstości pożywienia i używać mniejszej ilości wody. Warzywa przed obróbką termiczną dobrze jest wcześniej drobniej pokroić oraz systematycznie mieszać potrawy.
Zaleca się jeść więcej warzyw z naszego rejonu klimatycznego, które są odporne na zimne pory roku, takie jak brokuły, brukselkę, cebulę, marchew, dynię, rzepę, por, jarmuż czy seler. Jemy również więcej warzyw strączkowych — cieciorkę, fasolę mung. Jednocześnie zmniejszamy ilość owoców surowych na rzecz gotowanych, pieczonych lub gotowanych. W codziennej diecie zwiększamy ilość kasz, kosmosy ryżowej, pestek słonecznika, kukurydzy, gryki, orkiszu i jęczmienia.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.