Prezes Rolnik: Sektor owocowo-warzywny jest Kopciuszkiem polskiego rolnictwa
Polskie rolnictwo bardzo dobrze wykorzystało ostatnie dwadzieścia lat. Jednak w mojej ocenie sektor owocowo-warzywny jest w pewnym sensie „Kopciuszkiem” branży rolnej. W tym specyficznym obszarze funkcjonują inne prawa i zasady, niż w pozostałych sektorach - wskazuje Józef Rolnik, prezes firmy Rolnik.

Ekspert zwraca uwagę, że podczas gdy w innych branżach środki na rozwój pochodziły często od zagranicznych grup kapitałowych, wśród przetwórców owoców i warzyw, których działalność opiera się na pasteryzacji i konserwacji produktu, dominują polskie firmy rodzinne – takie jak Rolnik czy Dawtona. Niemniej, zmiany jakie zaszły w branży owocowo-warzywnej w ciągu ostatnich lat są ogromne. – Dwadzieścia lat temu przejąłem pierwszy zakład przetwórczy, gdyż wcześniej zlecaliśmy produkcję na zewnątrz pod własnym logo. W przejętym zakładzie pasteryzacja opierała się wtedy na wannach, które były ręcznie załadowywane i zalewane wodą. Zdolność produkcyjna tamtego zakładu wynosiła między 100 a 200 ton ogórka konserwowego na sezon. Obecnie w omawianym obiekcie, który został na przestrzeni lat przebudowany, unowocześniony i umaszynowiony taką wielość produkcji osiągamy dziennie - podkreśla Józef Rolnik.
- Obecnie o powodzeniu danego przedsiębiorstwa w branży nie decyduje już umaszynowienie ani moce produkcyjne, ponieważ wszyscy mają dostęp do tych samych nowoczesnych urządzeń czołowych światowych producentów a moce produkcyjne również nie są trudne do osiągnięcia. Wyzwaniem jest natomiast zaopatrzenie się w odpowiednią ilość surowca. To właśnie możliwość pozyskiwania wysokiej jakości surowca będzie kluczowa dla dalszego rozwoju sektora przetwórstwa owocowo-warzywnego – dodaje.
Prezes firmy Rolnik ocenia, że polski sektor owocowo-warzywny ma silną pozycję na tle innych państw Europy Środkowej. – Nasza firma posiada m.in. zakład na Węgrzech, co pozwala nam bezpośrednio zaobserwować różnice. Widać wyraźnie, że obecnie Polska mocno wyprzedza pozostałe kraje postsocjalistyczne. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać ten stan. Aby tak się stało musimy stawiać przede wszystkim na jakość – zaznacza Józef Rolnik.
Wypowiedź pochodzi z debaty "Polski rynek spożywczy – druga fala inwestycji", która odbyła się na Europejskim Kongresie Gospodarczym.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
więcej informacji:
Józef Rolnik RSS ALERT / Rolnik RSS ALERT / owoce i warzywa RSS ALERT / przetwórstwo owocowo-warzywne RSS ALERT / EKG2015 RSS ALERT / EEC RSS ALERT / EEC2015 RSS ALERT / EEC 2015 RSS ALERT- Zielony Ład
- Budowanie firmy wielopokoleniowej
- Handel, geopolityka, praktyka
- Inwestycje zagraniczne
- Inwestor bez granic
- Protekcjonizm, patriotyzm, rynek
- Zielony Ład i sprawiedliwa transformacja
- Go Global online – ekspansja w świecie e-commerce
- Biznes w czasach pandemii
- E-commerce i technologie
- Logistyka dziś i jutro
- Wyzwania rynku pracy
- Start-upy i inwestorzy
- Gospodarka obiegu zamkniętego
- Konsument jutra
- Branża spożywcza – przyszłość sektora
- Odpady – zagospodarowanie, nowe trendy
- Na karuzeli trendów
- Turystyka, hotelarstwo, MICE
- Rolnictwo i przemysł spożywczy wobec zmian klimatu