Rosnące ceny energii i nawozów, brak rąk do pracy. Czyli wszystkie plagi sadownictwa

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl

Prezes związku Sadowników RP przyznaje, że problemy z eksportem polskich jabłek na rynki wschodnie rozpoczęły się już w 2014 r., po aneksji Krymu. "Całkowitego krachu uniknęliśmy, uruchamiając +przerzut+ owoców przez Białoruś i otwierając wiele nowych rynków zbytu, szczególnie Egipt, gdzie dzięki intensywnym działaniom administracyjno-promocyjnym staliśmy się w zaledwie kilka lat najważniejszym dostawcą jabłek" - zaznaczył Maliszewski.

2022 r. był trudny dla sadownictwa

Po ataku Rosji na Ukrainę w lutym 2022 i wciągnięciu w wojnę Białorusi, niemal cały dotychczasowy szlak komunikacyjny dla eksportu polskich owoców został przerwany. Sankcje, kontrsankcje, niemożność wjazdu ciężarówek, urzędowy zakaz handlu spowodowały, że z dnia na dzień w środku sezonu sprzedaży sadownicy zostali odcięci od najważniejszego rynku wysyłki jabłek - podkreślił Maliszewski.