Sante: Szwajcar na eko żywność wydaje 234 Euro rocznie, Polak 4 Euro! Przed nami sporo pracy!
- Produkt ekologiczny musi być oznaczony zielonym listkiem, musi mieć numer identyfikacyjny jednostki certyfikującej i informację o miejscu pochodzenia z UE czy spoza UE - mówił podczas ING FOOD & RETAIL ROUND TABLE Zbigniew Kozłowski, dyrektor ds. rozwoju w Sante.

Wartość rynku żywności eko na świecie szacuje się na ok. 76,6 mld EUR, 90 proc. sprzedaży jest kierowana do USA i UE. - Największym rynkiem eko są Stany Zjednoczone, wartość tego rynku szacuje się na ok. 39 mld EUR, niemieckiego na ok. 9,5 mld EUR a francuskiego ok. 6,7 mld EUR. Największą dynamiką wzrostu rynku ekologicznego może pochwalić się Irlandia (22 proc. rok do roku), a największym udziałem w segmencie FMCG Dania (10 proc.) - dodaje Zbigniew Kozłowski.
W Polsce rynek żywności ekologicznej jest wart ok. 1 mld zł, co stanowi zaledwie 0,3 proc. w całej sprzedaży FMCG.
- Podczas gdy w Szwajcarii per capita na żywność organiczną wydaje się 234 EUR, to w Polsce przeciętny Polak wydaje na eko-jedzenie ok. 4 EUR rocznie. Mamy więc naprawdę sporo do nadrobienia, rynek jest mocno wzrostowy. To nie jest chwilowa moda ale stały, długotrwały trend - przekonuje dyrektor ds. rozwoju Sante.
I wskazuje czynniki determinujące wzrost tego rynku: świadomość, dostępność i zamożność.
- Konsumenci muszą mieć wiedzę dlaczego warto sięgać po tę żywność, która jest wolna od pestycydów, herbicydów, nie jest modyfikowana genetycznie, która droższa od konwencjonalnej – od 20 do 200 proc. Żywność ekologiczna jest nie tylko bezpieczna dla zdrowia, ale też wpisuje się w politykę zrównoważonego rozwoju, troskę o środowisko, dba o ogólny dobrostan zwierząt. To są bardzo ważne czynniki, o których bardzo często się nie mówi - mówi Kozłowski.
I przypomina, że w Polsce przez wiele lat produkty organiczne można było kupić wyłącznie w sklepach specjalistycznych z tzw. zdrową żywnością. Potem powstały bio bazary. - A od kilku lat obserwujemy eksplozję eko oferty w dużych sieciach handlowych. M.in. Lidl i Biedronka zaczęły wprowadzać ekologiczną markę własną i te produkty dostępne są praktycznie wszędzie. To jest bardzo ważne, żeby te produkty były dostępne w miejscach, do których Polacy są bardzo przywiązani - mówi Zbigniew Kozłowski.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.