UE: Eksport pozakwotowego cukru szybko wykorzystany
- Autor: FAPA/FAMMU na podstawie Dz.U. UE
- Data: 06-02-2013, 13:03
Wywóz pozakwotowego cukru cieszył się ogromną popularnością. Wnioski złożono na 1,65 mln ton. Dlatego też Komisja Europejska zastosowała dla niosków złożonych między 14 a 18 stycznia 2013 roku, czyli w pierwszym tygodniu składania ofert, współczynnik redukcji w wysokości 40,367343% (tylko 40% wnioskowanej ilości dostanie pozwolenie wywozowe).
Aplikacje złożone między 21 a 25 stycznia zostały odrzucone, a dalsze kładanie wniosków zostało zawieszone do końca sezonu. Wywóz pozakwotowego cukru wyniósł w sezonie 2012/13 1,35 mln ton, podobnie jak poprzednich sezonach. Poprzednia transza cieszyła się nieco większym zainteresowaniem.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Wyższy o 5 pp. stopień akceptacji drugiej transzy może świadczyć o tym, że producenci czekają na wprowadzenie cukru pozakwotowego na rynek wspólnotowy. Część cukru została też już przeniesiona na poczet produkcji w kolejnym sezonie.
Powiązane tematy:
-
PIE: wzrost polskiego eksportu napędzają rosnące zamówienia
-
Kowalczyk: Polska gotowa przetwarzać ukraińskie zboża
-
Przez Polskę wiedzie jedna z głównych tras transportu ukraińskich artykułów rolnych
-
Od wybuchu wojny Rosja zarobiła prawie 100 mld euro na eksporcie paliw
-
Wąskie gardła w eksporcie ukraińskiego zboża przez Polskę i Rumunię
-
Spada eksport polskich jabłek
-
Kłopoty Ukrainy z eksportowaniem towarów. Czy pomoże Polska?
-
Czy podatek cukrowy trzeba zapłacić także od naturalnego cukru w produkcie?
-
Südzucker przeprowadza rebranding Cukru Królewskiego
-
Prezydent: Egipt stanowi atrakcyjne miejsce dla polskich przedsiębiorców
komentarze (2)
Cukrownie pękają w szwach tyle tego cukru naprodukowali. Jednak nam wmawiają jaka to tragedia nas spotka jak zniosą kwoty. Przecież jak zniosą kwoty na rynek unijny to też zniosą na eksport! Będziecie mogli eksportować do woli!
OdpowiedzWiększego absurdu za który wszyscy musimy płacić nikt chyba nie wymyślił i nie wymyśli. Ograniczanie podaży na rynek wewnętrzny tak, że kwoty są za małe w stosunku do popytu. Produkcja bez ograniczeń tak, że magazyny pękają w szwach ale sprzedać nie mogą i nie chca, bo obnizyłoby to cenę. Ograniczają sami sobie eksport, chociaż mogliby zarabiać na nim. Ciekawe jak długo będą rolować te stany magazynowe i kiedy powiedzą rolnikom, że buraków to już nie potrzebują. Jak długo społeczeństwo da się robić władcom cukru w balona.
Odpowiedz