Rosja na razie utrzyma ograniczenia w dostawach pomidorów na swój rynek. Do wprowadzenia w listopadzie 2015 r. sankcji za zestrzelenie przez Turków rosyjskiego bombowca SU-24 aż 43 proc. sprzedawanych w Rosji pomidorów stanowił import z Turcji. 

Putin tłumaczył utrzymanie pomidorowego embarga faktem, że od końca 2015 r. rosyjscy rolnicy znacznie zwiększyli uprawy i powrót tureckich warzyw wiązałby się z dużymi stratami rodzimych producentów.

Czytaj więcej w Rzeczpospolitej.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl