Zbiory jabłek w UE najniższe od co najmniej 1961 r. Ceny idą w górę
Przeciętna cena skupu jabłek deserowych we wrześniu 2017 r. ukształtowała się na poziomie 1,88 zł/kg (+107 proc. r/r, za IERiGŻ-PIB). Oznacza to, że biorąc pod uwagę notowania tylko dla września, była ona najwyższa od 2007 r., kiedy odnotowano znaczne straty przymrozkowe w kraju, a zbiory ukształtowały się na poziomie zaledwie 1,04 mln t - mówi serwisowi www.sadyogrody.pl Mariusz Dziwulski, analityk banku PKO BP.

- Co ciekawe, wrześniowe ceny skupy jabłek przewyższały poziom z 2010 r. gdy produkcja tych owoców w Polsce była o ok. 600 tys. t niższa od szacowanej przez GUS w 2017 r. (2,4-2,6 mln t.) - dodaje.
- Niemniej, uzależnienie polskiego rynku jabłek od eksportu było wtedy zdecydowanie mniejsze, a zbiory w pozostałych krajach UE były wyższe niż prognozuje się obecnie. Można zatem wnioskować, że istotnym czynnikiem wzrostu cen w Polsce jest znaczny spadek produkcji w innych krajach UE. Biorąc pod uwagę prognozy WAPA oraz dostępne statystyki dla unijnego rynku, okazuje się, że zbiory jabłek w UE (nie licząc Polski) będą najniższe w historii zbierania danych (od co najmniej 1961 r., za FAOStat) - tłumaczy.
Mariusz Dziwulski przyznaje, że podobne straty w Europie odnotowano w 1991 r., kiedy przymrozki o blisko 30% ograniczyły produkcję tych owoców. Niemniej, wtedy produkcja była prawdopodobnie nieznacznie wyższa niż w 2017 r. Historycznie niski poziom produkcji odnotowano m.in. w przypadku Niemiec, które są jednym z naszych głównych rynków zbytu dla polskich jabłek.
- Według danych Komisji Europejskiej przeciętna cena jabłek w Niemczech we wrześniu 2017 r. była o 52% wyższa od średniej z ostatnich 5 lat. Wzrosty cen jabłek we Francji sięgnęły 32%, a we Włoszech 4% - podsumował ekspert.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.