Partnerzy portalu
  • partner portalu
  • partner portalu
  • partner portalu
  • partner portalu
  • partner portalu
  • partner portalu

Handel

Inwestuj albo giń

  • Autor: Paweł Jachowski
  • Data: 09-10-2014, 11:29
Najbliższe lata mogą być ostatnim dzwonkiem dla polskich przedsiębiorstw z branży owocowo-warzywnej na to, aby mocno zainwestować w maszyny i urządzenia i nie zostać w tyle za spółkami zachodnimi. O wszystkim zdecyduje nowa unijna perspektywa finansowa na lata 2014-2020.
Inwestuj albo giń

Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Sporo polskich firm z branży przetwórstwa owocowo-warzywnego obawia się o swoją przyszłość. Co prawda w wielu przypadkach posiadają one równie nowoczesne maszyny, co ich bezpośrednia konkurencja z Europy Zachodniej, jednak zwykle mają ich zdecydowanie mniej, niż na przykład przedsiębiorstwa niemieckie. Firmy zza zachodniej granicy wcale jednak nie wykorzystywały środków unijnych lepiej od naszych rodzimych przedsiębiorstw, a jedynie miały do nich lepszy dostęp. Dzięki temu dziś mogą sobie pozwolić na to, aby niektóre z zakupionych przez nie maszyn, z dofinansowaniami unijnymi rzędu 50 czy 75 proc., wykorzystywane były przez jeden miesiąc w roku, a przez kolejnych jedenaście miesięcy pozostawały nieużywane. Polskie przedsiębiorstwa na taki komfort absolutnie nie mogą sobie pozwolić.

W poprzedniej perspektywie finansowej UE, na lata 2007-2013, środków na polskie przetwórstwo owocowo-warzywne było stosunkowo mało, w przeciwieństwie do pieniędzy, jakie szły na grupy producenckie. - Wydaje mi się, że trochę nas pominięto - uważa Józef Rolnik, właściciel F.H. Rolnik. Zwraca on uwagę na krzywdzący, sztuczny podział na firmy małe, średnie i duże. W poprzedniej perspektywie unijnej duże przedsiębiorstwa otrzymywały wyraźnie mniejsze dofinansowania od firm małych i średnich, natomiast w nowej perspektywie, jak wynika z projektów rozporządzeń, najprawdopodobniej nie będą otrzymywać już nic. - Wydaje mi się, że Agencja Rynku Rolnego bardziej powinna się przypatrywać temu, co dana firma sobą prezentuje i jaki ma potencjał produkcyjny nie tylko na kraj, ale również potencjał eksportowy. Dotacje powinny trafiać nie tylko do małych i średnich przedsiębiorstw. Do tej pory często kierowane były do spółek, które tak czy siak pozostają niekonkurencyjne na bardzo dużym, trudnym rynku. Co nie oznacza oczywiście, że w rodzinne firmy nie warto inwestować - tłumaczy szef spółki.

Dalsza część artykułu jest dostępna dla subskrybentów Strefy Premium PortaluSpożywczego.pl lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie

komentarze (0)

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!