Logistyka na fali
- Autor: Cezary Szczepański
- Data: 09-12-2014, 10:11
Pomimo spowolnienia gospodarczego i kryzysu na Ukrainie, polska branża TSL obsługująca sektor spożywczy ma się dobrze. Rosną wolumeny przewożonych towarów, a firmy myślą nad kolejnymi inwestycjami. Nie należy jednak wpadać w hurraoptymizm. Branża logistyczna musi przygotować się na zmiany, jakie wynikają z przemian polskiego rynku handlowego.
Kryzys na Ukrainie poważnie zaważył na polskiej branży spożywczej. Spadł eksport, a firmy dotychczas działające na tym rynku muszą podjąć decyzje co do przyszłości swoich projektów. Poszukiwane są nowe rozwiązania, a jednym z nich jest wykorzystanie potencjału tkwiącego w polskim rynku wewnętrznym.
Zdaniem Marcina Turskiego, dyrektora sprzedaży w spółce Fresh Logistics, kryzys na Ukrainie oraz embargo na polską żywność paradoksalnie przyczyniły się do lepszej kondycji polskiego rynku logistycznego. - Znacząco, w krótkim okresie, zwiększyła się dostępność środków transportu "uwolnionych" z handlu ze Wschodem. Dziś sytuacja wraca jednak do normy, bo firmy znalazły nowe kontrakty, między innymi na zachodzie Europy - tłumaczy.
komentarze (0)