Magazyny: Rynek uderzy o posadzkę?

Nadejście spowolnienia na polskim rynku magazynowym może być przyspieszone przez krach na rynku kredytów hipotecznych w USA, który mocno dał się we znaki na światowym rynku inwestycyjnym. Wcześniej czy później zmaleją kwoty przeznaczone na inwestycje firm produkcyjnych, usługowych i handlowych, a deweloperzy zaczną ostrożniej podchodzić do inwestycji.

Według specjalistów, spowolnienie rozwoju będzie czymś naturalnym. - Po pierwsze, polski rynek powierzchni magazynowych i przemysłowych dojrzał i zaczyna się powoli nasycać - mówi Tomasz Mika, starszy negocjator w dziale powierzchni przemysłowych i magazynowych Cushman & Wakefi eld (C&W). - Po drugie, po hossie zawsze przychodzi bessa, a przynajmniej uspokojenie rynku.

Pytanie tylko, jak duży będzie nadchodzący spadek, a to trudno w tej chwili przewidzieć. Z jednej strony mamy światową bessę, z drugiej strony nasz rynek ma ogromny potencjał i jest ciągle bardzo chłonny, więc spadki nie powinny być duże.