Pszczelarze zazwyczaj robią miody pitne na swój użytek. Pan Maciej Jaros zajmuje się pszczelarstwem od blisko trzydziestu lat. Prowadzi niedużą rodzinną firmę pod Tomaszowem Mazowieckim, podstawą jej działalności stała się produkcja miodów pitnych.
Można zaryzykować tezę, że za komuny na mapie gospodarki prywatnej wieś Liszki była tym, czym w działalności opozycyjnej warszawski Żoliborz. Rodzina Mądrych natomiast w nielegalnej produkcji wędlin miała taką pozycję, jaką w opozycji zajmował Jacek Kuroń.
Polski sektor przetwórstwa żywności to kilka tysięcy zakładów, spośród których większość utrzymywanych jest w czystości tylko przez własnych pracowników. Tymczasem standardy higieny w ostatnich latach znacznie się zmieniają, nie tylko pod wpływem wymogów unijnych, ale i świadomości konsumentów.
Jeśli przedsiębiorstwo chce wyjść z produktami poza własny region i kooperować z dużymi sieciami handlowymi, nie obejdzie się bez zarządzania współpracą z kontrahentami w systemie IT.
Nie musisz sam się martwić, czy zagraniczny kontrahent zapłaci za towar. Możesz, za opłatą oczywiście, podzielić się ryzykiem z firmą, która oprócz tego może sprawdzić wiarygodność partnera.
Price, Product, Promotion - te anglojęzyczne terminy, sprowadzone do skrótu PPP, zna każdy, nawet początkujący adept marketingu. Bez właściwej promocji, która jest nie mniej ważna niż oferowany produkt oraz jego cena, nawet najlepsze polskie specjały nie zdobędą zagranicznych rynków i stałych odbiorców.
Pośpiech, brak czasu, czasem lenistwo sprawiają, że rynek dań gotowych rozkwita. Za potrzebami konsumentów chcą też nadążyć producenci opakowań.
Z Teresą Mokrysz o jej firmie Mokate, kawie, herbacie i planach rozmawia Jerzy Korejwo
Mleczarze narzekają, że Polacy nie piją mleka i nie jedzą jego przetworów. Spożycie tej kategorii produktów jest u nas ponaddwukrotnie niższe niż w krajach Europy Zachodniej.
Polski sektor mleczarski jest nadal silnie rozdrobniony, a na rynek trafia szeroki asortyment produktów w różnorodnych opakowaniach. Przed firmami dostarczającymi i wdrażającymi systemy automatyzacji i robotyzacji procesów pakowania stoją więc duże wyzwania.
Pomysł, aby produkować w Polsce sery pleśniowe dorównujące jakością francuskim czy szwajcarskim, wydaje się z góry skazany na niepowodzenie. A jednak strategię rozwoju obraną w połowie lat 90. przez Spółdzielnię Mleczarską Lazur z Nowych Skalmierzyc można uznać za duży sukces.
Sery ze SPOMLEK-u można częściej spotkać na targach w Rosji, Anglii, Niemczech, Francji czy Chorwacji niż na wystawach w Polsce. Spółdzielnia jest wszędzie tam, gdzie są największe światowe firmy z branży mleczarskiej. Dzięki temu wie, co dzieje się na rynku.
Duża część polskich mleczarni szuka w tej chwili miejsca na rynku. Chociaż ryzykowna, specjalizacja produkcji może okazać się dla nich sposobem na utrzymanie niezależności i dalszy rozwój.
Obecna koniunktura na światowym rynku mleka to ogromna szansa na przeprowadzenie reformy rynku mleka w UE. Zniesiono już dopłaty do eksportu, teraz przyszedł czas na likwidację kwot mlecznych. Ten pomysł popiera większość krajów Unii.
Rosnący popyt na mleko i jego przetwory na światowym rynku będzie miał daleko idące konsekwencje nie tylko dla polskich mleczarni, ale także dla rodzimych producentów mleka oraz konsumentów.
Polskie mleczarnie pod względem technologicznym nie ustępują już swoim zachodnim konkurentom. Jednak ciągle jest wiele do zrobienia. Firmy o tym wiedzą i planują kolejne inwestycje.
Według prognoz, sklepy delikatesowe mogą zdobyć ponad 10 proc. rodzimego rynku detalicznego. Sieci, takie jak Alma i Bomi, chcą już wkrótce otwierać sklepy w Niemczech, Austrii, Rosji, Ukrainie, Rumunii oraz Bułgarii i wszystko wskazuje, że może się im to udać.
Polska zajmuje dziś 4-5 miejsce w produkcji drobiarskiej w Europie. Czy utrzyma lub podwyższy tę liczącą się pozycję? Wiele zależy od tego, jak zostanie rozwiązany problem określany w skrócie trzema literami: GMO.
Za kilka lat z kilkunastu dużych sieci handlowych zostanie na polskim rynku najwyżej pięć. Liczba mniejszych, regionalnych sieci zmniejszy się z ok. 100 do 40. Dziś jesteśmy na ostatnim miejscu pod względem konsolidacji handlu detalicznego w Europie. Sytuacja handlowców w Polsce, relacje między producentami żywności a rynkiem jej zbytu były tematem jednego z paneli konferencji "Polski rynek spożywczy trzy lata po wejściu do UE" zorganizowanej w październiku br. w Warszawie przez redakcję Rynku Spożywczego.
Portal Spożywczy: polub nas na Facebooku
Obserwuj Portal Spożywczy na Twitterze
Obserwuj Portal Spożywczy na Instagramie
Portal Spożywczy: dołącz do nas na LinkedIn
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych
Globalny kanał RSS
Zobacz więcej kanałów RSS
NEWSLETTER
NAPISZ DO NAS
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!