Krem Snickers. Co się stało z przysmakiem lat 90?
- Autor: Adam Tubilewicz
- Data: 30-01-2022, 13:44

- Krem Snickers to rzadki przykład produktu spożywczego, wobec którego użycie słowa "kultowy" nie jest przesadą.
- Dla wielu dzisiejszych 30-40 latków to symbol lat 90. stawiany często na równi z Gumą Turbo i Frugo.
- Czy podobnie jak inne kultowe marki doczeka się reaktywacji? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Krem Snickers. Słodki smak beztroski
Pękaty słoik, czerwona nakrętka, a pod nią ułożony w "fale" mix masła orzechowego, karmelu i czekolady z dodatkiem orzeszków ziemnych. Koszmar dietetyka? Dziś być może tak, ale na przełomie lat 90. i dwutysięcznych Krem Snickers był jednym z ulubionych śniadaniowych wyborów dla dzieci dorastających w epoce Gumy Turbo i Frugo, o czym może zaświadczyć autor tego tekstu.
Z czasem dziecięca fascynacja ustępowała miejsca ogromnemu rozczarowaniu, gdy krem pojawiał się w sklepach coraz rzadziej, by w pewnym momencie zniknąć na dobre.
"Chcemy powrotu Snickersa w słoiku” domaga się prawie 5 tys. osób na Facebooku. I nie tylko. Gdy co jakiś czas w sieci pojawia się zdjęcie pękatego słoika z charakterystyczną czerwoną nakrętką, z miejsca zbiera setki lajków i reakcji. Jednak padające w komentarzach pytania: Co się właściwie stało z tym kremem? Kiedy i dlaczego zniknął? zwykle pozostają bez odpowiedzi.
Krem Snickers - kiedy go wycofano z rynku?
Przed nawiązaniem kontaktu z producentem postanowiliśmy zbadać temat na własną rękę. Już pobieżna analiza wykazała, że, wbrew obiegowym opiniom rozpowszechnianym na różnych forach, obecnie produkt nie jest już dostępny ani w Europie Zachodniej ani w USA, gdzie Mars sprzedawał go pod lokalną marką PB Max.
Jak udało nam się ustalić, w Polsce Krem Snickers można było kupić od ok. 1997 r. do połowy lat dwutysięcznych. Wtedy smarowidło wycofano niemal jednocześnie ze wszystkich rynków świata. Dowód? Ostatnia wzmianka o tym, że komuś udało się kupić kremowego Snickersa, pochodzi ze strony Amazona i została zamieszczona w 2007 roku. Rok 2007 jako datę wycofania z rynku Kremu Snickers potwierdza także, w odpowiedzi na nasze zapytanie, sieć Kaufland Polska.
- Z informacji, które udało nam się pozyskać, wynika, że Snickers krem czekoladowy był dostępny w asortymencie naszej sieci w Polsce od września 2005 r. do maja 2007 r. Niestety, nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy i ewentualnie w jakich innych krajach produkt ten jest obecnie dostępny - wskazała Karina Galli z biura prasowego sieci.
Dlaczego Krem Snickers zniknął z półek?
Skoro wiemy już mniej więcej kiedy nastąpił koniec Kremu Snickers, pora na trudniejsze pytania: Dlaczego zniknął z rynku? Czy jest szansa, że wróci np. w formie limitowanej edycji?
Postanowiliśmy zadać je producentowi Snickersa - firmie Mars Incorporated. Co ciekawe, twórcą batonika Snickers jest założyciel Marsa, Franklin Clarence Mars. Stworzył go w 1930 r., siedem lat po opracowaniu receptury batona Milky Way.
Oto, jaką odpowiedź otrzymaliśmy od biura prasowego Mars Polska:
- Kremy w kultowych smakach, takich jak np. Snickers, można czasem spotkać w sklepach w Polsce, jednak to nie Mars Wrigley w Polsce zajmuje się ich dystrybucją. Odpowiada za to inna spółka w naszej globalnej strukturze: Mars Drinks and Treats z Wielkiej Brytanii. Aktualnie Mars Wrigley nie planuje szerszego wprowadzania tego produktu do obrotu w naszym kraju. Warto podkreślić, że ostateczną decyzję odnośnie tego, co pojawi się na sklepowych półkach, podejmuje zawsze dana sieć handlowa czy detalista - czytamy w przesłanej odpowiedzi.
O losy Kremu Snickers postanowiliśmy zatem zapytać spółkę Mars Drinks and Treats. Niestety, do momentu opublikowania niniejszego tekstu (mimo dużej pomocy ze strony biura prasowego Mars Polska, za co z tego miejsca serdecznie dziękujemy!) nie udało się nam uzyskać odpowiedzi od brytyjskiej spółki zależnej koncernu Mars.
Krem Snickers i teorie spiskowe
Brak oficjalnych odpowiedzi rodzi pokusę sięgnięcia po wyjaśnienia...nieoficjalne. Jedna z krążących w internecie teorii głosi bowiem, że Krem Snickers wycofano ze sprzedaży na całym świecie z uwagi na...zmianę trendów żywieniowych w USA. Taki argument mógłby się obronić, gdyby nie fakt, że nawet dziś na rynku amerykańskim, a także polskim dostępnych jest wiele smarowideł o długiej liście dodatków w składzie. Co więcej, wcale nie są one mniej kaloryczne niż nasz główny bohater. Dowód? "Bliźniaczy" krem o smaku batonika Mars wciąż ma się dobrze i jest dostępny np. we Frisco.pl.
Co ciekawe, w globalnym asortymencie marki Snickers (choć nie w Polsce) znajdziemy 'spread' o nazwie Snickers Peanut Butter. Jest to jednak nic innego jak “zwykłe” masło orzechowe. W Wielkiej Brytanii Mars Inc. wprowadził niedawno do sprzedaży batony Snickers o smaku masła orzechowego.
Inne teorie wokół Kremu Snickers? Jeden z użytkowników Wykopu przekonywał swego czasu, że producent specjalnie wprowadził ten produkt na rynek, aby potem podstępnie go wycofać. Tej teorii nie będziemy rozwijać...
Jak żyć gdy brak Kremu Snickers?
Czy zatem millenialsom tęskniącym za Kremem Snickers pozostają jedynie gorzkie żale i nostalgiczne złorzeczenie na koncern Marsa? Otóż nie! Wbrew pozorom, rozwiązań jest co najmniej kilka. Po pierwsze, domowy odpowiednik Snickersa można zrobić samemu. YouTube pełen jest przepisów na różne wariacje na temat, najczęściej z wykorzystaniem Nutelli, masła orzechowego i skondensowanego mleka. Co jednak jeżeli chcielibyśmy kupić gotowy produkt?
Na polskim rynku znaleźliśmy dwie alternatywy (Jeśli znacie też inne, dajcie znać), których twórcy mocno inspirowali się smarowidłem o smaku Snickersa:
Pierwsza z nich to 'Nutlove Crunch’ produkowana przez znaną z segmentu odżywek i suplementów diety firmę SFD. A może odpowiednik z czystym składem? W sieci natrafiliśmy na produkt o nazwie 'Candybar Spread' wytwarzany w krótkich seriach przez poznańską cukiernię Fudge Filosophy. I choć cena (30 zł za słoik 350 ml) może szokować, pamiętajmy, że nie mówimy o produkcie “seryjnym”. Jaki jest w smaku? Sprawdziliśmy! Na pewno mniej słodki niż oryginał, gorzej się też rozsmarowuje na kanapce. Ma za to lepszy skład.
Krem Snickers domowy i nie tylko
Jak mówi nam wyraźnie zaskoczona naszym zainteresowaniem Sara Molęcka, właścicielka Fudge Filosophy, to właśnie smak Snickersa był inspiracją dla stworzenia 'Candybar Spread'.
- Jest to połączenie masła orzechowego z czekoladą i kajmakiem z dodatkiem orzechów solonych, czyli odpowiadające połączeniu batonika Snickers. Skład to: masło orzechowe, cukier, masło, mleko, śmietana, czekolada, sól i orzechy ziemne. Słoiki są wekowane, dlatego gwarantujemy termin przydatności wynoszący dwa miesiące, jednak z naszych obserwacji wiemy, że można go jeść i później. Sami prowadzimy sprzedaż za pośrednictwem Facebooka. (Produkt dostępny jest też w jednym ze sklepów internetowych - przyp. red.) Nigdy nie podejmowaliśmy prób wyjścia z szerszą dystrybucją i szczerze mówiąc nawet się nad tym nie zastanawialiśmy - dodaje Molęcka.
Podsumowując, choć oryginalny Krem Snickers zniknął na dobre i raczej na sklepowe półki nie powróci, liczne grono jego miłośników nie musi obchodzić się smakiem. Warto jednak pamiętać, że tego rodzaju smarowidła to pokaźna porcja kalorii. Kontrolujmy zatem ich spożycie, zwłaszcza u młodszych poszukiwaczy kultowych słodkości. Smacznego!
więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
Tadeusz Gołębiewski. Kim był właściciel Tago i znanej sieci hoteli?
-
Jakie segmenty słodyczy są najbardziej rozwojowe?
-
Producent słodyczy z Ukrainy chce wejść do Polski. Co oferuje?
-
Pracownicy fabryki M&M'sów wpadli do zbiornika z czekoladą. Uratowali ich strażacy
-
Grupa Otmuchów z nową marką Bebeto. Myśli o rozwoju w kategorii żelków
-
GIS ostrzega przed popularnymi słodyczami
-
GIS ostrzega przed pierniczkami znanej marki
-
266 potwierdzonych przypadków salmonellozy po spożyciu produktów Ferrero
-
Trwa wielkie czyszczenie fabryki Ferrero w której rozprzestrzeniła się salmonella
-
Grupa Otmuchów ze stratą za pierwszy kwartał 2022
komentarze (18)
No i co się stało bo nic się z tego artykułu nie dowiedziałem
OdpowiedzTytuł zaciekawił? 500 reklam wyskoczyło? Cel autora spełniony :) Tak działają dzisiaj media i to wszystkie bez wyjątku, również te niezależne :)
OdpowiedzTakie cwaniactwo ze strony wielu redakcji, że musisz przejść na kolejne strony artykułu co spowoduje również przeładowanie reklam. Odpowiedzią czytelników na cwaniactwo redakcji są adblocki, które serdecznie polecam.
Odpowiedz3 strony właściwie o niczym, a rozwiązania zagadki jak nie było tak nie ma... brawo autorze
OdpowiedzNo i gratulacje za "do połowy lat dwutysięcznych".... Czyli do kiedy?
OdpowiedzDo około 2500 roku.
Odpowiedz2500
OdpowiedzLata dwutysięczne to okres 2001-2010. Potem były lata dziesiąte (2011-2020), teraz (od 1,5 miesiąca) mamy lata dwudzieste.
OdpowiedzOk. A kto pamięta Marsy z Orzechami? Mi osobiście smakował z migdałami z zielonym paseczkiem, były też inne. To był import prywatny ale na szeroką skalę. lata 90te
OdpowiedzPrzecież nadal jest do kupienia. I jakie niby reklamy?
OdpowiedzZawsze się znajdzie dzban który to napisze XD nie ma go w sprzedaży od 15 lat XDD
Odpowiedz