Jakich inwestycji dokonał Wawel w Dobczycach? Co zostało wykonane i jakie kwoty zostały na to przeznaczone?

Firma Wawel produkuje swoje słodycze w nowoczesnym zakładzie w Dobczycach od 2006 roku – wtedy nastąpiło przeniesienie tam całej produkcji z trzech krakowskich fabryk. W lipcu 2017 roku zakończyliśmy kolejny etap rozbudowy zakładu. Powstał zupełnie nowy budynek, który został wyposażony w najnowocześniejsze maszyny i linie produkcyjne.

Koszty całej inwestycji przekroczyły 100 milionów złotych. Dzięki nowej infrastrukturze mamy możliwość zarówno testowania, jak i wdrażania nowych smaków i receptur, a także ulepszania dotychczasowych wyrobów oraz tworzenia zupełnie nowych słodyczy. Daje nam to duże możliwości rozwoju i dalszego udoskonalania naszego portfolio.

Jakie nowe produkty będzie produkował Wawel w nowym zakładzie, jakie nowe smaki, a może nowe kategorie?

Nowe linie produkcyjne ruszyły w lipcu tego roku, więc już od ponad dwóch miesięcy produkujemy w tym miejscu Mieszankę Krakowską – jeden z naszych flagowych produktów – wg zupełnie nowej receptury. Dodatkowo wprowadziliśmy nowe smaki naszych galaretek. Do klasycznych, czyli: cytrynowego, pomarańczowego, malinowego i ananasowego, dołączyły zupełnie nowe smaki: wiśniowy, truskawkowy, gruszkowy i owoców leśnych.

Ponadto, dzięki nowoczesnej infrastrukturze, udało nam się też wyeliminować z receptur zbędne konserwanty, sztuczne aromaty i barwniki, dzięki czemu produkty marki Wawel są teraz jeszcze wyższej jakości. Nasze inwestycje umożliwiły także innowacyjne zmiany w zakresie opakowań – są nie tylko estetyczne i przyjemne w użytkowaniu, ale także wytrzymałe i szczelne, co znacząco wpływa na jakość i smak wyrobu. 

A jakie są plany na najbliższą przyszłość? Jakie nowe produkty mogą pojawić się np. w przyszłym roku?

Cały czas pracujemy nad tym, aby rozbudowywać gamę produktów marki Wawel. W tej chwili skupiamy się przede wszystkim na udoskonalaniu receptur naszych obecnych słodyczy. Jako pierwsi na rynku, w ramach pionierskiego projektu „Dobre Składniki”, eliminujemy sztuczne dodatki, ograniczamy olej palmowy i stawiamy na najwyższej jakości składniki, tak aby skład naszych wyrobów nie budził żadnych wątpliwości. Pomaga nam w tym procesie Rada Ekspertów, czyli grono niezależnych naukowców, związanych z renomowanymi uczelniami wyższymi.

Ale to nie koniec pozytywnych zmian. Mamy jeszcze w nowym zakładzie wolną przestrzeń do zagospodarowania, którą planujemy wykorzystać i wyposażyć w kolejne linie produkcyjne. Liczymy na to, że w 2018 roku uda nam się uruchomić nowe produkcje i rozbudować nasze bogate portfolio o kolejne warianty słodyczy.

A zatem będą dalsze inwestycje spółki Wawel w Dobczycach?

Tak, w kolejnych latach planujemy dalszą modernizację naszej fabryki. Aktualnie trwają prace projektowe – jesteśmy na etapie tworzenia koncepcji dalszego rozwoju zakładu w Dobczycach. Gdy tylko zakończymy ten etap, pozostanie nam już tylko zamówienie i montaż nowych urządzeń.  

Jakie koszty pochłonie ten kolejny etap i czy to wszystko odbędzie się w przyszłym roku?

Biorąc pod uwagę wolną przestrzeń, która mamy do zagospodarowania, skala wydatków na kolejne linie produkcyjne może sięgnąć kwoty kilkudziesięciu milionów złotych. Dalsza modernizacja będzie miała charakter wieloetapowy i środki finansowe będą rozłożone w czasie.

Skąd Wawel wziął pieniądze na tę ostatnią inwestycję w kwocie ponad 100 milionów złotych i skąd weźmie pieniądze na ten kolejny etap?

Środki finansowe przeznaczone na rozbudowę zakładu w Dobczycach zostały wygenerowane i przeznaczone na ten cel w ramach bieżącej działalności firmy Wawel. Co ważne,  nowy zakład jest zlokalizowany w Krakowskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, dzięki czemu firma Wawel będzie mogła odzyskać część wydatków w ramach zwolnienia podatkowego. Warto też podkreślić, że wraz z otwarciem nowego zakładu  wydajność produkcji wzrosła o około 20 procent.

Czy wykorzystujecie w tej chwili albo zbliżacie się do wykorzystywania pełnych obecnych mocy produkcyjnych?

Rynek słodyczy charakteryzuje się bardzo dużą sezonowością, a szczyt popytu przypada na IV kwartał roku, czyli porę jesienno-zimową. Nie tylko z uwagi na sprzyjającą spożywaniu wyrobów czekoladowych aurę, ale przede wszystkim ze względu na okres przedświątecznych zakupów.

Oczywiście bezpośrednio przekłada się to na wzrost produkcji w naszych zakładach. Termin przydatności do spożycia naszych wyrobów oscyluje między sześcioma miesiącami a rokiem, czasem – tak jak w przypadku czekolady gorzkiej – jest to termin nieco dłuższy, ale zasadniczo nie są to towary, które można długo magazynować.

Kolejnym czynnikiem, który uniemożliwia równomierne rozłożenie produkcji w czasie są warunki atmosferyczne. Energia potrzebna do zabezpieczenia dużej ilości wyrobów czekoladowych przed roztopieniem w czasie upalnego lata, byłaby ogromna. W związku z tym w naszej fabryce występuje sezonowość natężenia produkcji. Obecnie przygotowujemy się do szczytu sezonu, dlatego w pełni wykorzystujemy moce przerobowe, którymi dysponujemy dzięki nowej inwestycji.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Wywiad został przeprowadzony w połowie września.

Wawel to jeden z czołowych polskich producentów wyrobów cukierniczych i jednocześnie jedna z najstarszych firm produkujących słodycze w Polsce, a jej historia sięga roku 1898 (rok założenia).

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl