Jak donosi agencja AFP, 160 pracowników strajkuje od nocy z poniedziałku na wtorek z ubiegłego tygodnia. Od tamtego czasu żadna ciężarówka nie wyjeżdża z zakładu ani do niego nie wjeżdża. W zakładzie zaczyna brakować surowców do kontynuowania produkcji.

Produkcja Kinder Bueno jest wstrzymana od wtorku, a z czterech linii przeznaczonych na produkcję Nutelli tylko jedna jeszcze działa i to zaledwie na 20 proc. swoich możliwości.

Pracownicy zakładu domagają się corocznej podwyżki pensji o 4,5 proc. oraz jednorazowej premii w wysokości 900 euro. Skarżą się również na coraz gorsze się warunki pracy.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl