Produkcja drobiu w Polsce rośnie szybciej od możliwości eksportowych, co w kolejnych kwartałach może wywierać presję na spadek cen. Istnieją również ograniczone możliwości zagospodarowania nadwyżek produkcyjnych na krajowym rynku, który jest coraz bardziej nasycony - czytamy we wiosennej edycji "AgroMapy" Credit Agricole.
- Według danych MF (za MRiRW) w 2017 r. z Polski wyeksportowano ponad 1,12 mln t nieprzetworzonego mięsa i podrobów drobiowych (CN 0207), o wartości ponad 8,30 mld PLN. Oznacza to wzrost odpowiednio o 9,4 i 7,1% w porównaniu z poprzednim rokiem. Odbyło się to, pomimo ograniczeń handlowych związanych z grypą ptaków. Dopiero w lipcu 2017 r. Polska odzyskała status kraju wolnego od tej choroby, co pozwoliło powrócić rodzimym eksporterom na wiele zamkniętych wcześniej rynków. Jednak jeszcze do początku 2018 r. nie wszystkie z nich udało się w pełni odzyskać (np. RPA) - podaje Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
Kampania "Europejski drób - w jakości siła", realizowana przez Krajową Radę Drobiarstwa - Izbę Gospodarczą została wyróżniona przez Komisję Europejską podczas INFO DAY w Brukseli, jako jeden z najlepszych projektów promujących europejską żywność. 31 stycznia 2018 odbyło się tam spotkanie informacyjne, dotyczące możliwości pozyskania dofinansowania z Komisji Europejskiej do programów promocji produktów rolno-spożywczych, realizowanych pod hasłem 'Enjoy, it’s from Europe'. KRD-IG na spotkaniu zaprezentowała efekty swoich działań promocyjnych prowadzonych poza granicami Unii Europejskiej od 2016 roku.
KE rozmawia o zwiększeniu kontyngentu przywozowego dla krajów Mercosur. Taka decyzja byłaby istotnym zagrożeniem dla polskiego i europejskiego przemysłu drobiarskiego, a także dla unijnych konsumentów - uważa Krajowa Rada Drobiarstwa.
- Według danych USDA Unia Europejska jest czwartym na świecie, po Stanach Zjednoczonych, Brazylii i Chinach. producentem mięsa drobiowego. Jak wynika z prognoz Komisji Europejskiej w 2018 r. unijna produkcja tego gatunku mięsa zwiększy się o 1,2% do 14,86 mln t (masa tuszki), a eksport o 2,5% do 1,56 mln t. Jednocześnie unijna konsumpcja wzrośnie o 1,3% do 14,2 mln t, co oznacza, że przeciętne spożycie mięsa drobiowego w UE wyniesie około 24,3 kg/mieszkańca - mówi Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
W ocenie Krajowej Rady Drobiarstwa-Izby Gospodarczej trzy główne zagrożenia dla branży drobiarskiej na 2018 rok to: projekt ustawy przewidujący zakaz uboju religijnego, mający wejść w życie 1 stycznia 2019 r. zakaz stosowania pasz GMO w żywieniu zwierząt oraz pokutujące w społeczeństwie mity dotyczące drobiu.
- W branży pokutuje przekonanie, że sukces związany z ogromnymi wzrostami produkcji w ostatnich kilkunastu latach zawdzięczamy przede wszystkim eksportowi. Nic bardziej mylnego. Sukces polskiego drobiarstwa miał dwa silniki: rosnący popyt krajowy oraz wywóz zagraniczny. Dzisiaj wydaje się, że pierwszy z silników naszej produkcji mięsa drobiowego, popyt wewnętrzny, właśnie doszedł do kresu swoich możliwości - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
O sytuacji międzynarodowej w sektorze produkcji drobiarskiej na przełomie 2017 i 2018 roku rozmawiamy z Birthe Steenberg, Sekretarz Generalną stowarzyszenia a.v.e.c. (Association of Poultry Processors and Poultry Trade in the EU countries) oraz Łukaszem Dominiakiem, Dyrektorem Generalnym Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej.
- Eksport polskiego drobiu do Chin sprzed wybuchu epidemii grypy ptaków był śladowy. W 2016 r. stanowił ok. 1,6 proc. wartości całkowitego eksportu polskiego drobiu, tym samym ciężko oczekiwać, aby w krótkim okresie Chiny stały się kluczowym rynkiem dla polskich eksporterów - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole Bank Polska SA.
W 2020 roku 75-80 proc. rosyjskiego eksportu drobiu ma stanowić mięso wyprodukowane w systemie halal. W ostatnim czasie Rosja uzyskała zezwolenia na wysyłki drobiu do Arabii Saudyjskiej i Iranu. Trwają negocjacje w sprawie otwarcia rynków Malezji i Indonezji - informuje serwis globalmeatnews.com
- Według notowań MRiRW ceny skupu kurcząt brojlerów aktualnie kształtują się na relatywnie niskim poziomie. Przeciętnie w październiku br. kurczęta skupowano po 3,43 zł/kg, czyli o 7,5% drożej niż w analogicznym miesiącu poprzedniego roku, jednak nadal o 4% taniej niż średnio w ostatnich pięciu latach - podaje Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
MHP, największy producent drobiu na Ukrainie, zapowiedział podwojenie mocy produkcyjnych największego zakładu firmy w Winnicy do 520 tys. ton rocznie w 2021 roku. Jurij Kosiuk, właściciel MHP przyznał, że poszukuje kolejnych zakładów do przejęć w Polsce i Europie Zachodniej.
W I półroczu 2018 r. drób stanieje, a jego spożycie wzrośnie - poinformował Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ). Dodano, że w ubiegłym roku Polak zjadł 29,5 kg mięsa drobiowego, w tym roku - 30,5 kg, to więcej niż wynosi średnia unijna.
Jak wynika z danych GUS, w sierpniu br. padł rekord wstawień kurcząt brojlerów. - Po raz pierwszy w historii w polskich kurnikach wstawiono ponad 100 mln szt. kurcząt brojlerów, czyli 103,5 mln szt. Jest to kolejny sukces polskiego drobiarstwa, jednak taki wzrost produkcji nie pozostaje obojętny dla cen - mówi Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
- Opowiadamy się za tym, żeby wszystkie produkty zawierające mięso drobiowe
były oznaczane jako pochodzące z Unii Europejskiej lub spoza UE, wraz z podaniem nazwy kraju, w przypadku, gdy mięso nie pochodzi z UE - mówił Paul Lopez, prezydent a.v.e.c., organizacji reprezentującej przemysł drobiarski w UE.
Jesienią tego roku zakończy się trzyletni proces inwestycyjny w szczecińskim Drobimexie, który kosztował ponad 200 mln złotych. Dzięki przeprowadzanym w ostatniej dekadzie wielomilionowym inwestycjom zmodernizowane i rozbudowane zakłady w Szczecinie i Goleniowie dwukrotnie zwiększyły swoje możliwości produkcyjne.
W pierwszym kwartale tego roku produkcja mięsa drobiowego - mierzona wielkością ubojów - wzrosła w Polsce tylko o nieco ponad jeden procent czyli dwukrotnie mniej niż średnia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej – wynika z analizy danych Eurostatu przeprowadzonej przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz.
Według danych MRiRW w I półroczu 2017 r. przeciętnie za kilogram kurcząt brojlerów płacono 3,24 PLN, czyli o 2,6% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku i o blisko 11% mniej w porównaniu do średniej z ostatnich pięciu lat - mówi Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, Bank BGŻ BNP Paribas.
Przez ostatnie dziesięć lat, czyli odkąd analitycy Banku BGŻ BNP Paribas publikują „Agro Tydzień”, w polskim sektorze mięsa zaszły duże zmiany w strukturze produkcji. - Na znaczeniu wyraźnie zyskało mięso drobiowe, a straciło wieprzowe. Polska stała się potęgą w produkcji drobiu, natomiast produkcja wieprzowiny po dużym spadku nadal nie może nabrać wiatru w żagle. Produkcja wołowiny ma się dobrze, ale nie sprawdziły się prognozy sprzed lat przewidujące bardzo szybki rozwój tego sektora – komentuje Michał Koleśnikow, Dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych, Bank BGŻ BNP Paribas.
- Niewykluczone, że z zamieszania związanego z Brexitem skorzystają inwestorzy azjatyccy, którzy od dłuższego czasu próbują znaleźć swoje przyczółki umożliwiające im skuteczne pojawienie się na rynku europejskim. W tym kontekście, jako potencjalny cel do przejęcia dla kapitału dalekowschodniego wymienia się jeden z największych zakładów drobiarskich w Europie oraz jedno z największych przedsiębiorstw prywatnych w Irlandii Północnej, firmę Moy Park - przyznaje Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
- Według prognoz zawartych w raporcie FAO Food Outlook, w 2017 r. światowa produkcja mięsa drobiowego po raz pierwszy w historii przekroczy poziom produkcji mięsa wieprzowego. Wynika to głównie ze zmniejszenia produkcji wieprzowiny - przyznaje Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.
- W chwili obecnej środki finansowe angażujemy w produkcję żywca, która w ciągu ostatnich 3 lat wzrosła czterokrotnie. Niestety, nie udało nam się zachęcić znaczącej ilości producentów drobiu do współpracy, dlatego postanowiliśmy polegać na własnej produkcji. Ma to też swoje dobre strony, gdyż wciąż jesteśmy wstanie kontrolować proces produkcji od pisklęcia po półkę sklepową - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Tomasz Rzemiński z firmy Limeko.
Wielkopolska: Zatrzymano dużego producenta mięsa na kebab
Drobiarstwo w 2020. Skoro było tak źle to dlaczego było tak dobrze?
Animex o planach inwestycyjnych na 2021 rok
Foods Brothers: W dobie pandemii Polacy kupują więcej zamienników mięsa
Krajowa Spółka Cukrowa chce przejąć 8 spółek rolno- spożywczych Skarbu Państwa
W związku z odwiedzaniem naszych serwisów internetowych możemy przetwarzać Twój adres IP, pliki cookies i podobne dane nt. aktywności lub urządzeń użytkownika. O celach tego przetwarzania zostaniesz odrębnie poinformowany w celu uzyskania na to Twojej zgody. Jeżeli dane te pozwalają zidentyfikować Twoją tożsamość, wówczas będą traktowane dodatkowo jako dane osobowe zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 (RODO).
Administratora tych danych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz w Polityce Prywatności pod tym linkiem.
Jeżeli korzystasz także z innych usług dostępnych za pośrednictwem naszych serwisów, przetwarzamy też Twoje dane osobowe podane przy zakładaniu konta, rejestracji na eventy, zamawianiu prenumeraty, newslettera, alertów oraz usług online (w tym Strefy Premium, raportów, rankingów lub licencji na przedruki).
Administratorów tych danych osobowych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz również w Polityce Prywatności pod tym linkiem. Dane zbierane na potrzeby różnych usług mogą być przetwarzane w różnych celach, na różnych podstawach oraz przez różnych administratorów danych.
Pamiętaj, że w związku z przetwarzaniem danych osobowych przysługuje Ci szereg gwarancji i praw, a przede wszystkim prawo do sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych. Prawa te będą przez nas bezwzględnie przestrzegane. Jeżeli więc nie zgadzasz się z naszą oceną niezbędności przetwarzania Twoich danych lub masz inne zastrzeżenia w tym zakresie, koniecznie zgłoś sprzeciw lub prześlij nam swoje zastrzeżenia pod adres odo@ptwp.pl.
Zarząd PTWP-ONLINE Sp. z o.o.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!