eFinancing – programy lojalnościowe dla dostawców – rozwiązania finansowe dla branży rolno-spożywczej w Banku Pekao S.A.
Rozmawiamy z Robertem Tyrchniewiczem, starszym menedżerem w Biurze Finansowania Handlu w Banku Pekao S.A.

Jakie rodzaje finansowania oferuje Bank Pekao przedsiębiorcom działającym w sektorze rolno-spożywczym?
W branży rolno-spożywczej panuje silna konkurencja, zarówno w obszarze jakości towaru jak i ceny. To wymusza na przedsiębiorstwach intensywne działania kształtujące przewagę konkurencyjną. Możliwości konkurowania ceną są ograniczone, coraz większą rolę odgrywają tu inne czynniki, jak na przykład terminy płatności faktur. Dostawcy dążą do ich skrócenia, odbiorcy natomiast do ich wydłużenia i dlatego stanowią one coraz istotniejszy parametr w procesie decyzyjnym. Oczywiście, terminów płatności nie da się rozciągać w nieskończoność – ich wydłużanie powoduje bowiem u dostawcy coraz większą lukę płynnościową.
Z punktu widzenia banku, pierwszym, naturalnie nasuwającym się rozwiązaniem powyższego zagadnienia, jest finansowanie bazujące na należnościach – czy to poprzez wykup, czy też poprzez zaliczkowe kredytowanie. Bank Pekao ma w swojej ofercie takie rozwiązanie, Żeby z niego skorzystać dostawca musi oczywiście przejść procedurę kredytową.
Mamy też prostsze i wydaje mi się wygodniejsze rozwiązanie. Oferujemy również możliwość finansowania zobowiązań swoich Klientów. Takie rozwiązanie pozwala zarówno na zachowanie długiego terminu płatności dla kupującego, jak i daje sprzedającemu możliwość natychmiastowego spieniężenia swoich należności bez uciążliwych procedur i zabezpieczeń.
Jak to działa?
Bank Pekao w porozumieniu ze swoim Klientem/kupującym, w oparciu o sytuację finansową tego Klienta, ustala limit finansowania. Potem ten limit jest udostępniany dostawcom wskazanym przez kupującego. Dostawcy nie muszą ani wykazywać się zdolnością kredytową, ani przechodzić uciążliwej procedury kredytowej, ani też przedstawiać żadnych zabezpieczeń. Jedyne, czego Bank Pekao oczekuje od dostawców, to podpisania krótkiego oświadczenia umożliwiającego skorzystanie z tego finansowania. Tak więc kupujący staje się niejako „sponsorem kredytowym” swoich dostawców – udostępnia im swój limit kredytowy, nie narażając ich przy tym, w żaden sposób, na zbytnie uciążliwości z tym związane. Kupujący zachowuje wydłużony termin płatności, a dostawcy otrzymują środki pieniężne praktycznie zaraz po zaakceptowaniu faktury przez kupującego, przez co zachowują płynność. Co więcej, koszt takiego finansowania opiera się o kondycję finansową podmiotu ocenianego, czyli kupującego. Obecna praktyka rynkowa pokazuje, że podmioty większe uzyskują lepsze ceny finansowania bankowego, więc jeśli „sponsorem” programu jest podmiot znacznie większy od dostawców, to jest on w stanie zaoferować tym dostawcom lepsze ceny takiego finansowania.