Aktywność w social media to must have marek spożywczych
- Autor: MB; www.portalspozywczy.pl
- Data: 08-06-2018, 14:20

Adam Mokrysz z Mokate przyznał w trakcie dyskusji, że mocno trzeba docenić internet i jego siłę, bo dzięki temu mamy globalny rynek i każdy z każdym może konkurować. - Dzisiaj sprzedaż w sieci artykułów spożywczych to zaledwie 2 proc. Gospodynie nadal lubią robić zakupy w sklepach stacjonarnych, jednak i to będzie się zmieniać bo nowe pokolenie żyje on-line. Jako Grupa widzimy, że jest inna łączność tego młodego pokolenia z biznesem, dlatego staramy się działać w mediach społecznościowych i tam wychowywać na lojalnych klientów naszych fanów, komunikować się z nimi. To jest prawdziwa rewolucja. Każda firma powinna stawiać na nowe media, bo tam jest młody konsument – zapewniał Adam Mokrysz.
Spomlek ma trzy marki parasolowe, każda jest jednak z innej grupy. - One wszystkie mają potencjał do tego typu promocji, jednak każda innego rodzaju. Dlatego my świadomie przy przekazie dot. Serenady komunikujemy coś, co jest może nietypowe, że to jest marka wesoła, że fajnie zjeść ją na śniadanie w gronie rodziny. Organizujemy eventy dla dzieci w całej Polsce. Nasi internauci nie wymieniają się doświadczeniami związanymi z konsumpcją sera ale opowiadają w sieci jak się dzieciaki bawiły na eventach. W przypadku Skarbów serowara – tu potencjał jest inny, konsumenci w sieci dyskutują np. jakie wina pasują do tych produktów. Z kolei sery rękodzielnicze są skierowane do osób, które szukają naturalnych produktów z prozdrowotnymi dodatkami. Komunikację dopasowujemy do grupy odbiorców – dodał Edward Bajko, prezes Spomleku.
komentarze (0)