Analiza: Pensje w Polsce pół wieku za unijną średnią
- Autor: portalspozywczy.pl
- Data: 07-11-2018, 12:02

Minione ćwierć wieku to dla polskiej gospodarki okres dynamicznego rozwoju. Od 1991 r. nie odnotowano ani jednego roku z ujemną dynamiką PKB, co jest unikalnym wynikiem wśród wszystkich krajów obecnej Unii Europejskiej. Dynamiczny rozwój polskiej gospodarki nie w pełni przekłada się jednak na wzrost wynagrodzeń. W latach 2000-2017 płace w Polsce rosły rocznie średnio o 0,9 proc. wolniej niż dynamika PKB. Od 2000 roku PKB w Polsce wzrósł o 83,8 proc., tymczasem średnie polskie wynagrodzenie – po uwzględnieniu inflacji – zwiększyło się tylko o 59,6 proc. Jak wynika z raportu Grant Thornton, gdyby ta dynamika wynagrodzeń w Polsce rosła równo ze wzrostem PKB, przeciętny zatrudniony w Polsce pracownik w 2017 roku średnio zarabiałby o 1834 zł brutto więcej, niż ma to miejsce obecnie (średnia pensja wynosiłaby nie 4517 zł a 6351 zł). A zliczając łącznie od 2000 roku wszystkie „stracone” w ten sposób pensje, przeciętny Polak zarobiłby o 190,3 tys. zł więcej.
Polsce pod względem wynagrodzeń nadal wiele brakuje też do średniej unijnej. Według danych z Eurostatu, średnie miesięczne wynagrodzenie mieszkańca UE wynosi prawie 2,9 tys. EUR brutto. Jest to niemal trzy razy więcej niż średnie zarobki mieszkańca Polski, którego miesięczna pensja wynosi 982 EUR. Najwyżej w zestawieniu najlepiej zarabiających państw UE znajduje się Luksemburg, którego pracownik dostaje średnio ponad 4,5 tys. EUR miesięcznie. Najmniej zarabia się natomiast w Bułgarii (460 EUR miesięcznie). Te wyniki stawiają Polskę na ósmej pozycji od końca w rankingu na średnie miesięczne wynagrodzenia w Unii.
komentarze (1)
Po prostu trzeba wejść do strefy Euro np. na poziomie 3 zł i dogonimy dużo szybciej.
Odpowiedz