BIG InfoMonitor: handel ma największe zaległości w płatnościach
Zaległości polskich przedsiębiorstw wobec partnerów biznesowych czy banków wzrosły w I kw. tego roku do 30,41 mld zł - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej. Największe zaległości w płatnościach mają firmy handlowe.

Według BIG InfoMonitor liczba niesolidnych płatników wzrosła w pierwszych trzech miesiącach tego roku o ponad 19 tys. (6,5 proc.), do 314,65 tys. firm.
Wartość przeterminowanych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych polskich przedsiębiorstw, widoczna w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w Biurze Informacji Kredytowej, wyniosła na koniec I kw. 2019 r. 30,41 mld zł. Oznacza to, że w ciągu trzech miesięcy 2019 roku zaległości wzrosły o 840 mln zł (2,8 proc.) - podkreśliło BIG.
Zestawienie bierze pod uwagę dłużników zgłoszonych do BIG InfoMonitor (firmę można wpisać po 30 dniach od terminu płatności przy zaległości na kwotę min. 500 zł) oraz firmowe kredyty z BIK, przeterminowane o 30 dni, przy niespłaconej kwocie wynoszącej co najmniej 500 zł. Wyliczając udział niesolidnych dłużników w danym sektorze BIG uwzględniło przedsiębiorstwa działające, zawieszone oraz zamknięte.
Według ekspertów Biura "rosnąca dynamika wzrostu liczby firm niepłacących w terminie sprawiła, że przez kwartał udział niesolidnych płatników w całej gospodarce zwiększył się z 6,1 do 6,3 proc. Rok wcześniej było ich 5,8 proc.". W okresie marzec 2019 - marzec 2018 łączna wartość zaległości wzrosła o 4,16 mld zł (16 proc.) - wyliczono.
"Dobra koniunktura potrafi zaskoczyć przedsiębiorców, którzy chcąc sprostać zwiększonemu popytowi na swoje produkty i usługi i wykorzystać okazje, podejmują się realizacji zamówień, nie zawsze mając adekwatne zaplecze wykonawcze" - powiedział PAP prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak. Według niego problemem jest także typowe dla okresów boomu gospodarczego, niedoszacowanie wpływu rosnących kosztów powodujące obniżenie się rentowności działalności. "A od tego blisko do kłopotów z płynnością finansową, której skutkiem są opóźnienia płatności na rzecz partnerów biznesowych i banków" - wskazał.
Za wzrostem zaległości w I kwartale w głównej mierze stoi handel, którego przeterminowane płatności przyrosły o prawie 0,52 mld zł (8 proc.), do 7 mld zł. Na kolejnych miejscach uplasował się przemysł (5,21 mld zł) oraz budownictwo (4,9 mld zł).
