- Oczywiście, tuż przed Świętami nakład pracy jest dużo większy w każdym dziale. Wiąże się to ze wspomnianym już zatowarowaniem magazynów, przesunięciem dni dostaw do restauracji, czasowym zamknięciem linii produkcyjnych u dostawców – mówi Agnieszka Sałek.

Ponieważ QSL specjalizuje się logistyce dla gastronomii, jak mówi, z perspektywy firmy spokojniejszy jest czas pomiędzy świętami, a Nowym Rokiem i zaraz po Nowym Roku. - Magazyny QSL są wówczas zaopatrzone na dłuższy okres, a sprzedaż do restauracji jest nieco niższa. Taka sytuacja ma miejsce do około drugiego tygodnia stycznia, czyli do momentu powrotu klientów z urlopów i rozpoczęcia sezonu promocyjnego w galeriach handlowych – mówi dyrektor handlowa Quick Service Logistics Polska.