Branża spożywcza gra z konsumentami w grę, z której nikt nie jest zadowolony - Wywiad
- Autor: Adam Tubilewicz, portalspozywczy.pl
- Data: 25-08-2017, 16:30

Słowo wstępne od autora: Na łamach Portalspozywczy.pl 2008 roku piszemy o branży spożywczej i rynku żywności w Polsce. Z naszymi treściami docieramy nie tylko do producentów żywności, ale i konsumentów, którymi jesteśmy przecież wszyscy. Problem polega na tym, że dzisiejszy konsument znajduje się z jednej strony w zasięgu przekazu marketingowego kreowanego przez producentów, a z drugiej strony oddziałują na niego rozmaite obiegowe opinie o żywności, jej bezpieczeństwie, jakości i składzie. W efekcie, stojąc przed sklepową półką, często bywamy zdezorientowani. Postanowiliśmy pomóc Państwu odnaleźć się w tym szumie informacyjnym. Nie mamy zamiaru wybielać branży ani stawiać ją pod pręgierzem zarzutów. Dlatego prezentujemy państwu obszerny wywiad z przedstawicielami firmy Hortimex. Wybór nie był przypadkowy. Można powiedzieć, że Hortimex to firma jednocześnie z branży i spoza branży. Przedsiębiorstwo z Konina nie produkuje żywności, ale współpracuje z wieloma firmami z branży spożywczej dostarczając nie tylko składników i dodatków do żywności, ale także służąc doradztwem przy opracowywaniu nowych produktów. Z prezesem Mateuszem Kowalewskim oraz Lidią Ugorską, technologiem żywności porozmawialiśmy o „chemii” w żywności, a także o najbardziej rozpowszechnionych mitach na temat składu, jakości oraz szkodliwości produktów spożywczych.
Niestety, wyjaśnienie żadnego z powyższych zagadnień nie daje się streścić w jednym zdaniu. Dlatego też w poniższym tekście nie znajdziecie państwo krótkich i efektownych wytłumaczeń omawianych problemów, co znacząco wpłynęło na objętość wywiadu. Jednocześnie informujemy, że całą rozmowę w kolejnych tygodniach będziemy publikować także w krótszych fragmentach na łamach portalspozywczy.pl Zachęcamy do lektury, nie uzurpując sobie jednocześnie abonamentu na nieomylność i licząc na to, że wnioski (oby właściwe!) wyciągniecie Państwo sami. Jak bowiem brzmi konkluzja naszej rozmowy, warto korzystać z wiedzy pochodzącej z różnych źródeł. Liczymy jednak, że niniejszy tekst okaże się przydatny w budowaniu Państwa świadomości konsumenckiej.
komentarze (2)
Coś definicja dodatku się pomieszała. Dodatkiem do żywności są substancje, których normalnie nie spozywamy jako żywność. Ich pochodzenie naturalne bądź chemiczne ma drugorzędne znaczenie.
OdpowiedzBardzo lubię zimne nóżki w śmietanie z Włoszczowy (oczywiście pod nazwą \"śmietana\")
Odpowiedz