Dopłaty bezpośrednie jednak ruszą od 1 grudnia

Szef ARiMR Andrzej Gross powiedział w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa, że pojawiły się problemy z budową systemu informatycznego do obsługi płatności bezpośrednich w 2015 r. Podkreślił, że nowy system jest zdecydowanie bardziej skomplikowany niż w poprzednich latach. Od tego roku w ramach dopłat bezpośrednich pojawiły się nowe rodzaje płatności, m.in. dopłata za tzw. zazielenienie czy obszary ekologiczne.

"Mogę powiedzieć z całą stanowczością, że system biorąc pod uwagę jego dynamikę, może naliczać i generować listy, zlecić płatności, po to, by od początku grudnia rozpocząć proces wypłat" - zapewnił Gross.

O problemach z systemem informatycznym poinformowane zostało ministerstwo rolnictwa - zaznaczył Gross. Takie pismo dostał kilka dni temu minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.

Gross zapewnił, że termin wdrożenia I etapu systemu określony został na 18 listopada br. Na początku października firma zajmująca się budową systemu informatycznego (firma ASSECO - PAP) wskazała, że nie przygotuje systemu na czas, tłumacząc się jego skomplikowaniem. Agencja nie przyjęła tej informacji, żądając wywiązania się z tego zadania. Gross dodał, że wykonawca nie uniknie kar, które wynoszą 20 proc. od wartości poszczególnych elementów.

Obecny system, tworzony na potrzeby nowej Wspólnej polityki rolnej będzie kosztował 44 mln zł, podczas gdy system budowany w 2003 r. - ok. 200 mln zł.

Firma przedstawiła harmonogram prac, z którego wynikało, że pierwszy etap systemu obejmujący kontrolę administracyjną i naliczanie płatności bez sankcji będzie gotowy na 7 grudnia. W ostatni wtorek jednak firma dostarczyła system, który jest obecnie wdrażany w Agencji - wyjaśnił prezes ARiMR.

Możliwe będzie wygenerowanie list płatności, bo one są podstawą do wystąpienia z zapotrzebowaniem na środki finansowe do ministerstwa finansów" - mówił Gross.

Zapewnił, że dopłaty bezpośrednie są dla Agencji priorytetem.

Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki potwierdził, że dopłaty ruszą 1 grudnia, ale będą one "okrojone". Dostaną je w pierwszej kolejności rolnicy posiadający gospodarstwa do 7 hektarów bez dodatkowych dopłat wynikających z nowego systemu.