Dyrektor Syngenta: Polscy producenci rolni mogą śmiało rywalizować z europejskimi rolnikami
- Nasz zagraniczni koledzy, podczas wizyt w Polsce, są pod ogromnym wrażeniem tego, w jaki sposób przez ostatnich 10 lat, zmienił się obraz polskiego rolnictwa. Eksport polskich produktów rolno-spożywczych cały czas dynamicznie się zwiększa, rośnie dużo szybciej niż inne sektory polskiej gospodarki - mówił podczas konferencji redakcji Farmer zatytułowanej „Narodowe wyzwania w rolnictwie na Narodowym" Michał Ciszak, dyrektor generalny firmy Syngenta.

- Polscy rolnicy skupiają się na eksporcie na rynki unijne, podczas gdy wzrost ludności na świecie dotyczy rynków rozwijających się. Stąd konieczna jest dalsza intensyfikacja eksportu i otwieranie się na nowe rynki. Polska jest coraz bardziej powiązana w kontaktach handlowych z całym światem, zwłaszcza pod względem cen surowców. Dlatego wyzwaniem dla polskiego rolnictwa na tle kolegów UE jest kontynuacja modernizacji rolnictwa, bo nasze naturalne przewagi konkurencyjne zaczynają się już kończyć w rolnictwie. Nie można już mówić o taniej sile roboczej czy taniej ziemi w Polsce - mówił podczas konferencji Framera, Michał Ciszak, dyrektor generalny firmy Syngenta.
Jego zdaniem teraz zwykłe, ekonomiczne atuty, które mieliśmy do tej pory, będą miały mniejsze znaczenie. W związku z tym modernizacja rolnictwa będzie kluczowa, by móc utrzymać przewagi konkurencyjne.
- Nasi najwięksi producenci rolni w żaden sposób nie odstają od gospodarek z UE - zapewnia Michał Ciszak.
