Debata "Rynek energii w Europie i w Polsce" została poświęcona próbie identyfikacji zjawisk, które już powoli wpływają lub wkrótce zaczną wpływać na kształt rynku energii w Europie. Uczestnicy debaty wskazali dosyć szeroki wachlarz zdarzeń, które będą zmieniały rynek energii w najbliższym czasie.
- Wkraczamy w bardzo ciekawe lata w obszarze szeroko pojętej energetyki. Wszyscy widzimy co się dzieje na zewnątrz Polski, widzimy co się dzieje w Polsce. Widzimy jak energetyka staje się głównym tematem obrad różnych gremiów politycznych, jak bezpieczeństwo energetyczne staje się istotne i nie ma co ukrywać, że na to wszystko nakłada się dosyć skomplikowana sytuacja w Polsce, a myślę tutaj o tym, że po pierwsze kończymy pewien okres regulacji rynku, kończymy okres starych zasad taryfowania dystrybucji energii elektrycznej. Wkraczamy w czas kiedy będziemy budować rynek gazu i to zdecydowanie i szybko. Wszyscy naokoło dyskutują o szkodliwości palenia węgla, a my mamy tę ogromną przewagę na wieloma krajami europejskimi, że mamy własne paliwo i o to paliwo musimy walczyć, a w związku z tym szalenie istotny jest dla nas pakiet klimatyczny - mówił Maciej Bando, wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki, wykonujący obowiązki prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Prowadzący debatę dr hab. Mariusz Swora, Uniwersytet Jagielloński, przypomniał, że wyzwania związane z pakietem klimatycznym stały się istotnym punktem obrad ostatniej Rady Europejskiej, podczas których zdaniem Swory dało się zauważyć bardziej zrównoważone podejście do polityki klimatycznej, ale zarazem UE cały czas optuje za wysokimi celami redukcji CO2 ( propozycja KE to 40 proc. redukcji emisji CO2 do 2030). Wnioskami z obserwacji rynku europejskiego podzieliła się Monika Morawiecka, dyrektor, Departament Strategii, PGE Polska Grupa Energetyczna.
- Jeśli chodzi o zmiany na rynku europejskim widzę to w tej chwili dwa główne trendy. Po pierwsze trend, który pojawił się jakiś czas temu i się nasila, a mianowicie racjonalizacja systemów wsparcia OZE. To jest zjawisko bardzo silnie widoczne, ale różne w różnych krajach. Niemcy raczej nie będą dążyć zbyt mocno do ograniczeń, bo mówiąc potocznie, za daleko zabrnęły, ale jednakowoż próbują racjonalizować system wsparcia OZE i ograniczać jego koszty. Natomiast na przykład Hiszpania po prostu zdecydowała o pozbawieniu wsparcia wszystkich elektrowni wiatrowych zbudowanych przed 2004 rokiem. (...) Drugi trend to budowa rynków mocy i oczywiście jest to trochę skutek wprowadzenia OZE. Przyczyna rodzi skutek, który musi być przełożony na praktykę - mówiła Monika Morawiecka.
Komentując sytuację w UE dr Swora zwracał uwagę, że mówiąc o dostępności energii trzeba pamiętać też o aspekcie finansowym tej dostępności, bo nie jest obojętne ile będzie kosztowała. Podkreślił, że jeśli mowa o reindustrializacji UE to musi temu towarzyszyć racjonalne podejście do czynników cenotwórczyh energii elektrycznej. O innym istotnym elemencie unijnym polityki energetycznej, a mianowicie o tworzeniu wspólnotowego rynku energii mówił Dariusz Bliźniak, prezes zarządu IRGiT.
- Czwartego lutego tego roku został uruchomiony wspólny rynek energii elektrycznej w regionie Europy Północno-Zachodniej UE, gdzie dla całego tego obszaru wyznaczana jest jedna wspólna cena. Na dzisiaj jesteśmy w tym systemie przez połączenie polsko-szwedzkie. Jest założenie, że 13-14 maja do regionu Europy Północno-Zachodniej zostanie przyłączony region Europy Południowo-Zachodniej, a to oznaczałoby już utworzenie rynku obejmującego 80-90 proc. konsumpcji energii w Europie - informował prezes Dariusz Bliźniak.
komentarze (0)