EEC 2016: Własciciel firmy nie powinien na siłę wciągać swoich dzieci do biznesu
- Autor: portalspozywczy.pl
- Data: 24-05-2016, 12:06

Artur Czepczyński jest członkiem Rady Firm Rodzinnych przy Konfederacji Lewiatan, która na początku 2016 roku przedstawiła postulaty dotyczące systemowego ułatwienia procesu dziedziczenia firmy w momencie śmierci właściciela.
- Do napisania tego dokumentu skłoniło nas wiele tragicznych historii z naszego życia biznesowego. W małej, jednoosobowej działalności nie jest to wielki problem, ale gdy firma jest duża, w momencie śmierci właściciela NIP umiera razem z nim. Na wiele przedsiębiorstw działa to miażdżąco. Jeżeli w branży paliwowej ktoś miał na siebie koncesję to ona wygasa z chwilą śmierci właściciela. Znamy przypadki gdzie ojciec na łożu śmierci musi podpisywać dokumenty żeby córka lub syn mogli dokonać wypłat. Są to sytuacje dramatyczne- dodał.
Prezes zarządu spedycyjnej firmy ABC-Czepczyński przyznał, że większość przedsiębiorców wciąż wykazuje się krótkowzrocznością i nie dostrzega tego problemu.
- Wiele firm zatrudniających 200-300 osób osiągających kilkadziesiąt milionów obrotu wciąż prowadzonych jest w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. I to jest wielki problem. W którymś momencie, gdy moja firma zatrudniała około stu osób, spytałem głównej księgowej: co się stanie jak będę miał wypadek. Okazało się, że pracownicy w następnym miesiącu nie dostaliby pensji. Uświadomiłem sobie wtedy, że firmę trzeba przekształcić i szybko to zrobiłem - opowiadał Czepczyński.
W dalszej części debaty prezes zarządu ABC-Czepczyński skrytykował postępowanie niektórych właścicieli firm, których cechuje, jak to określił, folwarczny styl zarządzania.
- Często bywa tak, że właściciel, który jest wizjonerem, stworzył tę firmę od podstaw i zarządza nią autorytarnie ma problem z przekazaniem władzy w nowe ręce. A menedżerowie, młodzi ludzie z dużych firm nie chcą przechodzić do tych małych. Boją się, bo widzą, że właściciel chce dalej "trzymać wajchę" i nie dopuści do profesjonalizacji zarządu - dodał.
Jednak zdaniem Czepczyńskiego przed profesjonalizacją nie ma odwrotu. Jak dodał, polskie firmy, które chcą się rozwijać i wchodzić na rynki zagraniczne, muszą dopuścić do biznesu ludzi, którzy będą wspierać właściciela w działaniach sprzedażowych, marketingowych czy PR.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
EEC: W transformacji w stronę zeroemisyjności są wielkie pieniądze
-
EEC 2022 : Trwa drugi dzień kongresu. Co nas czeka 26 kwietnia?
-
Ruszył XIV Europejski Kongres Gospodarczy!
-
Firmy rodzinne: Czy warto prowadzić biznes rodzinny?
-
Premier Morawiecki będzie gościem inauguracji EEC 2022
-
Zenon Daniłowski w gronie panelistów na EEC 2022
-
Żabka Polska partnerem Europejskiego Kongresu Gospodarczego
-
EEC 2022. To już ostatnie godziny rejestracji
-
Maciej Ptaszyński, wiceprezes PIH prelegentem na EEC
-
Małgorzata Cebelińska prelegentem EEC 2022
- Pomoc KE dla Ukrainy zagrozi polskiemu drobiarstwu?
- Wpływ wojny na rynek żywnościowy przejawia się na kilku płaszczyznach
komentarze (0)