"Mamy już tę perspektywę 2014-2020 dobrze rozpędzoną. (...) Ona już chodzi na wysokich obrotach" - powiedział Jerzy Kwieciński podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami.
"W najbliższych miesiącach możemy się spodziewać nasilającego się wpływu funduszy europejskich na tempo wzrostu naszej gospodarki" - zaznaczył, przypominając, że okres pomiędzy podpisaniem umowy a faktycznym efektem, który czuje już gospodarka, to kilka kwartałów, w zależności od charakteru projektów.
Rada Ministrów zapoznała się z Informacją na temat wykorzystania środków Polityki Spójności na lata 2014-2020 na koniec I półrocza 2017 roku oraz podsumowaniem wykorzystania środków w ramach instrumentu "Łącząc Europę".
Wynika z niej, że Polska pozostaje liderem w UE pod względem płatności okresowych przekazanych przez Komisję Europejską. KE wypłaciła państwom członkowskim środki w wysokości około 12,5 mld euro. Z tej kwoty do Polski trafiło 4,2 mld euro. To najwięcej ze wszystkich krajów UE, a jednocześnie 1/3 wszystkich wypłaconych dotychczas państwom członkowskim funduszy. Ponadto, do 30 czerwca 2017 r. KE przekazała nam 4,6 mld euro tytułem płatności zaliczkowych. "Nadal udaje nam się utrzymać bardzo wysoki udział środków przekazanych Polsce w tej ogólnej kwocie wypłaconej za zrealizowane przedsięwzięcia przez Komisję Europejską" - skomentował Kwieciński.
"Dla mnie najważniejszym wskaźnikiem jest to, jak dużo środków mamy w podpisanych umowach" - podkreślił. Od uruchomienia programów do 30 czerwca 2017 r., podpisano z beneficjentami niemal 19 tys. umów o dofinansowanie na całkowitą kwotę 174,4 mld zł, w tym w części dofinansowania UE ponad 112 mld zł (36,4 proc. alokacji). Wartość zakontraktowanych w I półroczu br. projektów wyniosła 60 mld zł, w tym dofinansowanie UE to 39 mld zł. "Plan na półrocze został wykonany, naszym celem na ten rok jest osiągnięcie 50 proc. środków w podpisanych umowach" - zaznaczył Kwieciński.

komentarze (0)