Indeks koniunktury bankowej Pengab spadł w styczniu 2016 r. do 11,9 pkt.
- Autor: PAP
- Data: 28-01-2016, 14:18
Zmiana wskaźnika w głównej mierze wynikała z korekty prognoz na wszystkich monitorowanych rynkach - tłumaczyły.
Po raz ostatni tak radykalny spadek indeksu nastąpił w 2009 roku.
W prognozach dla sektora na rok 2016 notuje się pesymizm i przekonanie o możliwych redukcjach kosztów, w tym poprzez zmniejszenie liczby placówek i etatów - powiedział dr Marcin Idzik z prowadzącego badanie ośrodka TNS Polska.
"Przewiduje się, że rok 2016 dla sektora bankowego w Polsce będzie znacznie droższy w porównaniu z rokiem minionym. Dominuje przekonanie o spadku przychodów banków, wzroście obciążeń nakładanych na banki, o redukcji placówek bankowych, redukcji personelu w bankach, jak również wzroście cen usług bankowych" - mówił Idzik.
Również przewidywania dotyczące przyszłej sytuacji gospodarczej kraju, przedsiębiorstw czy gospodarstw domowych od kilku miesięcy ulegają systematycznemu pogorszeniu - dodał.
Sześciomiesięczna prognoza sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych spadła o 3 pkt. do 8 pkt. Prognoza dla przedsiębiorstw spadła o 4 pkt. do 1 pkt.
Według niego sytuację w pewnym stopniu można wytłumaczyć zmianami sezonowymi, ale zastrzegł też, że zaobserwowane spadki są większe, niż wynikałoby z typowych wahań sezonowych, notowanych co roku w tym okresie.
Prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz podkreślił, że pesymizm bankowców wiąże się przede wszystkim z kumulacją obciążeń i wprowadzeniem licznych ograniczeń dla sektora oraz perspektywą działania w środowisku niskich stóp procentowych.
Przypomniał, że banki oprócz CIT, wpłat na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz Komisji Nadzoru Finansowego przekazują dodatkowe pieniądze na wypłaty gwarantowane dla klientów SKOK-ów, BFG z tytułu wypłat gwarantowanych dla klientów SK Banku oraz fundusz wsparcia kredytobiorców mieszkaniowych. Straciły też z powodu obniżki należności interchange oraz tzw. sześciopaku (wsparcia dla kredytobiorców walutowych). Nadplanowe obciążenia banków szef związku oszacował łącznie na sumę 8,1 mld zł.
"Atmosfera wokół instytucji zaufania publicznego, wobec banków, nie może być tak kształtowana, żeby doprowadzało to aż do takich stanów, w których mogą być podejmowane decyzje destabilizujące" - podkreślił Pietraszkiewicz. Jego zdaniem sektor bankowy ma być stabilny i służyć finansowaniu gospodarki. "Zbliżamy się do granicy, że obciążenia mogą być niebezpieczne dla finansowania gospodarki" - dodał.

Powiązane tematy:
-
Zmniejszenie aktywności w polskim przemyśle
-
Ilu Polaków rozważa skorzystanie z wakacji kredytowych?
-
MF: od piątku można składać wnioski o wakacje kredytowe
-
Balcerowicz: Czterodniowy tydzień pracy to niebywała populistyczna brednia
-
Wskaźnik Przyszłej Inflacji w lipcu rósł wolniej niż w poprzednich miesiącach
-
Tarcza antyinflacyjna do października, a nawet dłużej? Rząd: Widzimy, że działa
-
Będzie maksymalna cena węgla. Prezydent podpisał ustawę
-
NBP podwyższył prognozę wzrostu PKB
-
Polacy sceptycznie nastawieni do wprowadzenia cen maksymalnych na żywność i paliwo
-
Stopy procentowe: Rok 2023 rysuje się dość pesymistycznie
komentarze (0)