Kryzys cenowy w rolnictwie nie powstał nad Wisłą, ale na świecie
Obecny kryzys cenowy w rolnictwie nie powstał nad Wisłą, lecz ma on charakter europejski a nawet światowy. Trudna sytuacja została jeszcze wzmocniona rosyjskim embargiem. Dlatego rozwiązania kryzysu nie uda się zrealizować wyłącznie działaniami wewnątrz naszego kraju. Musimy nastawić się na współpracę z całą UE, oraz rynkami światowymi - powiedział Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi na konferencji w środę.

Minister zaapelował „do tych, którzy jątrzą i kłamią o rzekomo tragicznej sytuacji na polskiej wsi": - Oczywiście w zeszłym roku sytuacja polskich rolników była pod względem dochodowym nieco gorsza niż w latach poprzednich. Jednak wiele państw unijnych ma w tym obszarze o wiele głębsze problemy, dochodowość produkcji rolniczej spadła w nich o wiele bardziej. Dlatego tym, którzy wykorzystują obecną sytuację polskich rolników do walki politycznej, chcę przypomnieć, że nieprawdą jest, jakoby Polska była dyskryminowana w zakresie dofinansowania w ramach Wspólnej Polityki Rolnej - podkreślił Marek Sawicki.
- Poziom wsparcia polskiego rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich to piąta pozycja wśród dwudziestu ośmiu państw UE. Jeśli przełożymy to na poziom wsparcia na jeden hektar, w nowej perspektywie finansowej widać wyraźnie, że nasz kraj nie tylko wyprzedza średnią europejską, ale łącząc wszystkie środki kierowane na płatności bezpośrednie i rozwój obszarów wiejskich, wyprzedzamy m.in. Francję. Tylko w tym roku do polskiego rolnictwa na rozwój obszarów wiejskich trafi ponad 30 mld zł - zaznaczył.
Szef resortu rolnictwa akcentował, że „mówienie o tym, iż polska wieś jest pozbawiona jakiejkolwiek pomocy jest wyraźnym nadużyciem". - Opozycja wskazuje, że ceny w Polsce są zdecydowanie niższe niż w innych państwach Wspólnoty. Czy aby na pewno? Weźmy za przykład rynek trzody chlewnej, którego sytuacja jest w ostatnim czasie często określana jako „tragiczna". Proszę zwrócić uwagę, że owszem, było bardzo źle, ale od trzech tygodni obserwujemy symptomy poprawy sytuacji na tym rynku. Średnia cena wieprzowiny w Polsce jest już nieco wyższa niż średnia cena w UE. Jednocześnie jest ona zdecydowanie wyższa niż w Danii, Holandii i Belgii, czyli w krajach, które są głównymi dostawcami tego surowca na polski rynek - powiedział Sawicki.
- Jeśli dziś kandydat na prezydenta Andrzej Duda wygłasza opinie o tragicznej sytuacji na polskiej wsi i wzywa do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w tym zakresie, to wskazuję, że nie tu leży problem. To tylko próba odwrócenia uwagi od najistotniejszych problemów, które są tuż obok, za wschodnią granicą. Nie mam w tym przypadku na myśli wyłącznie wojny rosyjsko-ukraińskiej - dodał.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.