Które trendy zyskują, a które sektory tracą na pandemii - według analityków Pekao
Paweł Kowalski oraz Krzysztof Mrówczyński z Banku Pekao S.A., współautorzy raportu „Czas na ekspansję 2.0. Dotychczasowy model rozwoju krajowej branży spożywczej pod rosnącą presją” wskazują 5 trendów na rynku FMCG, które rosną na znaczeniu w dobie koronawirusa oraz 5 branż, które najmocniej ucierpiały na skutek pandemii.

5 trendów na rynku FMCG, które rosną na znaczeniu w dobie koronawirusa wg Pekao
1. Wzrost udziału e-commerce w zakupach FMCG
2. „Przymusowy” powrót do gotowania w domu
3. Wzrost zainteresowania żywnością „zdrową” (bio, eko) i lokalną (krajowe produkty vs. importowane)
4. Spadek udziału hipermarketów w sprzedaży na rzecz mniejszych, „lokalnych” sklepów (dyskonty, supermarkety, convenience, sklepy osiedlowe)
5. Zwiększona zmienność nawyków zakupowych (struktura produktów, natężenie sprzedaży) pod wpływem zmian sytuacji pandemicznej, wymagająca wyższej elastyczności dostawców
5 branż, które najmocniej ucierpiały na skutek pandemii wg Pekao
O ile sektor rolno-spożywczy względnie dobrze radzi sobie z pandemią na poziomie zagregowanym, o tyle sytuacja wewnątrz branży jest jednak silnie zróżnicowana. Choć część jej segmentów nawet przejściowo zyskała na wzroście popytu na żywność trwałą (np. produkcja kasz, makaronów, mąki itp.), o tyle kryzys wywarł negatywny wpływ na szereg działalności – zwłaszcza tych o silnym udziale kanału HoReCa w strukturze popytu. Większość z tych segmentów jest przy tym mocno uzależniona od eksportu, co oznacza, że wpływ na ich sprzedaż miało „zamrożenie” w okresie lockdownu nie tylko krajowej, lecz niemal całej unijnej branży gastronomicznej.
Wymienić tu można przede wszystkim branżę mięsną, w tym zwłaszcza produkcję wołowiny (zdecydowana większość mięsa przeznaczona na eksport przy bardzo niskiej konsumpcji w kraju) oraz drobiu (model rozwojowy od dawna oparty na szybkim wzroście wolumenów eksportu do Europy Zachodniej oraz znaczna nadprodukcja w stosunku do krajowych potrzeb). Odcięcie popytu branży HoReCa skutkowało obniżeniem wartości eksportu mięsa w 2Q20 o 15% r/r., a spadek zagregowanego zysku netto branży drobiarskiej w całym 1H20 wyniósł aż ponad 30% r/r. Czynnikiem dotkliwie obniżającym rentowność w całej branży mięsnej jest spadek cen na rynku unijnym, będący pochodną występującej nadpodaży. Innymi segmentami silnie dotkniętymi przez osłabienie sprzedaży eksportowej były np. przetwórstwo ryb czy ziemniaków.
Z kolei „zamrożenie” krajowego sektora HoReCa odbiło się na wynikach branży napojowej, która w 2Q20 zanotowała wyraźny spadek produkcji (-8% r/r), a w całym 1H20 jej zagregowany zysk obniżył się o 16% r/r. Innym obszarem mocno dotkniętym przez pandemię i związany z tym social distancing była branża piekarnicza, która w momencie eskalacji pandemii cierpi z powodu słabszego popytu na świeżą żywność.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.