Ministerstwo Finansów może obniżyć prognozę PKB na 2009, a podnieść - inflacji na 2008 r.
- Ministerstwo Finansów wciąż analizuje założenia do budżetu na 2009 rok - po tym, jak struktura PKB za II kw. 2008 r. okazała się odmienna od oczekiwanej - ale na pewno opublikuje ich rewizję do końca tego tygodnia, poinformowała w poniedziałek wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska. Dodała, że resort skłania się do obniżenia prognozy wzrostu PKB na 2009 rok, choć prognozę inflacji zmieni (w górę) tylko w odniesieniu do tego roku.

- Wciąż pracujemy nad założeniami do przyszłorocznego budżetu. Do końca tygodnia na pewno zostaną one opublikowane. Po piątkowych danych z GUS-u na temat PKB pojawiły się różnice w szacunkach dynamiki spożycia zbiorowego i w tej chwili eksperci ministerstwa i GUS-u analizują powody tych rozbieżności - powiedziała Zajdel-Kurowska dziennikarzom.
Wiceminister wyjaśniła, że z punktu widzenia resortu, który przygotowuje budżet, bardziej istotna od samego wskaźnika wzrostu PKB jest jego struktura i ewentualne ryzyka, które mogą zaistnieć w ciągu całego okresu jego wykonywania.
- W świetle danych dostępnych na dziś, istnieje większe ryzyko, że szacunek PKB na przyszły rok będzie niższy niż wyższy od założeń opublikowanych w czerwcu - powiedziała Zajdel-Kurowska.
Główne ryzyko wiąże się z gorszą od oczekiwań sytuacją w Niemczech, u głównego partnera Polski, pomimo pewnej poprawy sytuacji w USA, dodała.
W ub. tygodniu "Rzeczpospolita" podała, powołując się na źródła rządowe, że resort rozważa obniżenie prognozy PKB na 2009 rok do 4,6 proc. z 5,0 proc. przyjętych w czerwcowej wersji założeń. Na ten rok rząd prognozuje wzrost gospodarczy w wysokości 5,5 proc..
Resort nie przewiduje natomiast weryfikacji szacunków średniorocznej inflacji, która ma w przyszłym roku wynieść 2,9 proc..
- Natomiast bilans ryzyk, jeśli chodzi o inflację, uległ poprawie i nie widzimy obecnie powodów, by weryfikować wcześniejsze założenia na 2009 rok - powiedziała Zajdel-Kurowska.
Zwróciła uwagę na uspokojenie na rynku żywności; zaznaczyła też, że na rynku paliwowym nowe rekordy nie padły - prognozy mówiące o 200 USD/bbl okazały się czarnym scenariuszem.
- W świetle dostępnych na dziś danych, inflacja w 2008 roku może być nieco wyższa niż zapowiadane wcześniej 4,1 proc. - dodała jednak wiceminister.
W poniedziałek rano resort finansów podał, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu spadł o 0,2 proc. wobec poprzedniego miesiąca, natomiast roczny wskaźnik inflacji wyniósł 5,0 proc. wobec 4,8 proc. odnotowanych w lipcu.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał w piątek, że produkt krajowy brutto (PKB) wzrósł w drugim kwartale br. o 5,8 proc., w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, zaś w pierwszym półroczu zwiększył się o 5,9 proc.
