Nie ma recepty doskonałej na sukces w eksporcie
- Autor: ŁS, ŁR, portalspozywczy.pl
- Data: 06-10-2015, 15:02

- Jakie czynniki będą decydowały o sytuacji polskich eksporterów żywności w najbliższej przyszłości?
W ciągu ostatnich 10 lat eksport żywności wzrósł prawie czterokrotnie. Rosyjskie embargo oraz inne niekorzystne czynniki nie spowodowały spadku eksportu. Wiele firm spożywczych osiągnęło silną pozycje i stopniowo wyczerpuje potencjał dalszego wzrostu na rynku krajowym. Aby zapewnić stabilny i długotrwały rozwój, firmy podejmują decyzję o eksporcie i powiększeniu grupy potencjalnych klientów. Polskie firmy niezwykle dynamicznie poszukują nowych kierunków zbytu i eksport polskiej żywności rośnie.
Doświadczenia ostatnich lat pokazały, że dobrze jest dywersyfikować swój eksport. Dlatego firmy energicznie poszukują rynków docelowych, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Afryce czy Azji. Widzimy ostatnio zwiększoną intensyfikację płatności z tych kierunków. Ten trend jest wzmacniany poprzez dużą konkurencje na rynku krajowym, konieczność dywersyfikacji kanałów zbytu wobec znaczącego udziału sieci handlowych w sprzedaży oraz możliwość uzyskania satysfakcjonującej marży w sprzedaży eksportowej. Eksport jest hamowany przez swoisty protekcjonizm, ograniczenia i mechanizmy ochronne rynków krajowych lub lokalnych. Każdy z tych rynków ma własną specyfikę i bariery wejścia. Jednak coraz więcej firm chce być tam obecna.
- Jak wyglądają według polskich firm największe bariery eksportowe? Czy może to być brak wiedzy i rozpoznania rynków, brak dostępu do finansowania lub odpowiedniego produktu dostosowanego do wymagań zagranicznych kontrahentów? Może zbyt małe moce produkcyjne?
Wszystkie te elementy wpływają na eksport, ale na obecnym etapie rozwoju przedsiębiorczości polscy producenci coraz lepiej sobie radzą z ich pokonywaniem. Widzimy nowe inwestycje proeksportowe, które są finansowane ze środków własnych lub z kredytów. Przemysł spożywczy w Polsce posiada najnowocześniejsze zakłady przetwórcze i linie produkcyjne w Europie, dlatego firmy od strony jakości produkcji są dobrze przygotowane do konkurencji na rynkach zagranicznych. Rozpoczynając współpracę z zagranicznym kontrahentem, firmy obawiają się wysokiej konkurencyjności czy niestabilności krajów ekspansji, ale radzą sobie coraz lepiej. Ważne jest dokładne rozpoznanie rynków eksportowych. Są firmy, które eksportują do ponad 70 krajów, ale zostało to poprzedzone złożonymi analizami aż 150 rynków zagranicznych. W pierwszej kolejności firmy sprzedają na rynkach bliskich geograficznie i kulturowo, często też językowo. Jest to łatwiejszy i tańszy kierunek ekspansji. W przypadku eksportu poza Europę, ważne jest zrozumienie różnic kulturowych i wyczulenie na inny sposób prowadzenia biznesu.