Polski rynek gazów spożywczych ciągle się rozwija
W Polsce rynek gazów spożywczych to jeszcze wciąż pole działania, które można nazwać rynkiem rozwijającym się - powiedziała serwisowi portalspożywczy.pl Katarzyna Góra, kierownik Produktu Gazy Spożywcze firmy AirProducts.

Około 50-60 proc, pakowanych produktów w ochronnej atmosferze MAP stanowi mięso surowe i przetworzone (kiełbasy, szynki itp.) Pozostałe 50-40 proc. to suma pozostałych produktów pakowanych w tej technologii czyli: dania gotowe, sery, wyroby piekarnicze, warzywa i owoce, ryby.
- Tendencja rynku gazów spożywczego to na razie wzrost. Coraz więcej mamy supermarketów, które narzucają swoim dostawcą długie terminy przydatności, a MAP to jedną z metod którą można to osiągnąć - mówi Katarzyna Góra.
- Mniejsze firmy np. z siecią własnych sklepów też wiedzą, że wygodniej i taniej jeżeli towar w "razie czego" będzie mógł na półce w sklepie poleżeć dłużej i poczekać na klienta. Przy chęci rozwinięcia siecisprzedaży, co wiąże się z dalszymi odległościami transportowymi, każdy dodatkowy dzień dla produktu jest bardzo cenny - mówi kierownik Góra.
- Również odczuwamy wzrost ilość firm zajmująca się sprzedażą urządzeń i opakowań barierowych do żywności - co również może świadczyć o tendencji wzrostowej "rynku MAP" - dodaje kierownik Produktu Gazy Spożywcze firmy AirProducts.
Rozwój stosowania gazów spożywczych rozpoczał się na świecie w latach 30 .XX w, natomiast w Polsce dopiero w latach 90. XX.
