Polskie firmy spożywcze mają za granica przewagę w postaci kosztów i jakości

Są w stanie znakomicie się pozycjonować w tej układance tylko często zapominają, że ekspansja to inwestycja. Przy ekspansji firm spożywczych najbardziej istotny jest dobry partner dystrybucyjny, strategia cenowa, budżet na opakowanie i komunikację z interesariuszami. Jej zdaniem warto też podzielić firmy spożywcze na oferujące gotowe produkty, rosnący rynek suplementów, wyrobów przetworzonych jak i produkcji opakowań. Każda firma ma inną motywacje, czynniki finansowe, organizacyjne, logistyczne, ale najważniejsze są czynniki rynkowe jak dostęp do rynku zbytu kraju, regionu lub stref wolnego handlu czy też umów handlowych z innymi krajami. - Dla nas ważna jest analiza wielkości rynku, rozwój ekonomiczny, podatki i przepisy prawa pracy, kurs wymiany, strefy czasowe, bariery handlowe i wdrożenia, konkurencja, język, lokalne wymagania, stabilność polityczna, dostępność i koszty siły roboczej, dotacja, środowisko przemysłowe, infrastruktura, jakość życia oraz różnice kulturowe, o których często się zapomina – mówi Katharina Arnold Rokita.

Marcin Szlęzak zapytany, jakimi rynkami przede wszystkim zainteresowani ich klienci, powiedział, że na rynku niemieckim polski przedsiębiorca czuje się najpewniej. Jak wynika z analiz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), handlujemy przede wszystkim z Niemcami (24%), Wielką Brytanią (9%), Holandią i Włochami (po 6%). W ubiegłym roku wartość eksportu polskich firm do Czech i Francji wzrosła a największym odbiorcą spoza UE są Stany Zjednoczone, gdzie sprzedaliśmy więcej niż w Rosji czy na Ukrainie. - Polacy również znaleźli nowe rynki zbytu, m.in. w Chinach, Indiach czy krajach arabskich szczególnie w branży cukierniczej. Jako ciekawostka: jesteśmy drugim krajemy w Europie (za Holandią) w eksporcie mięsa, a na 9 pozycji w kategorii artykuły rolno-spożywcze znajdziemy w Polsce papierosy! Z rzeczy oczywistych 10% polskiego eksportu rolno-spożywczego stanowią owoce i warzywa oraz ich przetwory. Kolejną ciekawostką, jest fakt, że Polska zajmuje 32. pozycję w światowym eksporcie bananów- to tzw. reeksport, podobnie wygląda tez z handel z rybami, gdzie jesteśmy trzecim największym w Unii przetwórcą ryb – mówi Marcin Szlęzak.

Katharina Arnold Rokita i Marcin Szlęzak uruchomili agencję doradczą Rokita & Szlęzak Consulting (R&S Consulting). Wspólnicy postanowili połączyć posiadane kompetencje i zaoferować rynkowi kompleksowe rozwiązanie w zakresie public relations, wsparcia w ekspansji międzynarodowej polskich firm oraz dla firm zagranicznych planujących inwestycje w Polsce. Partnerzy rozpoczęli współpracę w 2018 roku i przez ponad rok rozwijali zakres działań. Na rynku istnieje potrzeba usług z zakresu Market Entry and Growth, a ich 13 letnie, międzynarodowe doświadczenie we współpracy z firmami zagranicznymi jest komplementarne. Jest to obszar wspólny do prowadzonej przez Katharinę firmy doradczej Kaliber Services w Berlinie i do prowadzonej przez Marcina firmy doradczej Find Office w Polsce. Rosnąca ilość Polskich firm poszukuje rozwoju a firmy wchodzące do Polski potrzebują wsparcia, żeby zaistnieć na rynku.

Podobał się artykuł? Podziel się!