Powstał trzeci klaster energetyki odnawialnej
- Autor: portalspożywczy.pl
- Data: 02-06-2017, 13:50

Klaster energii odnawialnej to lokalny system wytwarzania czystej energii. W gminach Mirsk, Wleń, Lubomierz, Lwówek Śląski i Stara Kamienica mogą teraz powstać elektrownie fotowoltaiczne i bioelektrownie. Wcześniej swoje klastry powołało 10 innych dolnośląskich samorządów: Olszyna, Gryfów Śląski, Leśna, Siekierczyn, Lubań, a także Prusice, Oborniki Śląskie, Wisznia Mała, Wołów i Żmigród. Na terenie tych 15 gmin mieszka blisko 157 tys. mieszkańców.
W pierwszym etapie inwestycyjnym zaplanowano łącznie budowę 50 MW mocy wytwórczych odnawialnych źródeł energii - na terenie każdej z gmin minimum 2 MW mocy z fotowoltaiki oraz minimum 1 MW z bioelektrowni. Docelowo pozwoli to samorządom na stworzenie tak zwanej „wyspy energetycznej”, czyli uzyskanie całkowitej samowystarczalności, a nawet na wyprodukowanie nadwyżki, która będzie mogła zostać przeznaczona na potrzeby Jeleniej Góry, czy też Bolesławca.
- Kilkanaście dolnośląskich gmin obrało wspólny cel, połączyło siły i stworzyło klastry energii odnawialnej. Taka sytuacja nie miała jeszcze miejsce w żadnym miejscu w Polsce. Cieszymy się, że możemy być częścią polskiego centrum energetyki odnawialnej. Już teraz jesteśmy wzorem dla innych samorządów w kraju – mówi Artur Zych, burmistrz Wlenia, który jest koordynatorem Izerskiego Klastra Energii Odnawialnej.
Projekt będzie realizowany w długofalowej perspektywie, jednak pierwsze inwestycje – jak na przykład w gminie Stara Kamienica – powstaną w najbliższych miesiącach. - Dysponujemy pięciohektarową działką, która w planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod budowę farmy fotowoltaicznej. Pierwsze instalacje na tym terenie powstaną jeszcze w tym roku. W przyszłym dołączą do nich fotowoltaiki na dachach budynków użyteczności publicznej – mówi Zofia Świątek, wójt Starej Kamienicy. - Czysta energia to coś, o czym myśleliśmy od dawna. Teraz otrzymaliśmy ważną szansę i zamierzamy ją wykorzystać – dodaje.
Miejsce na swoją elektrownię fotowoltaiczną ma również gmina Lubomierz. - Planujemy zlokalizować ją na 12-hektarowym stoku w miejscowości Popielówek. To bardzo nasłoneczniony teren. Dzięki temu efektywność elektrowni będzie większa, a inwestycja przyniesie dodatkowe wpływy do budżetu – mówi Wiesław Ziółkowski, burmistrz Lubomierza.
Podobne zalety dostrzega Artur Zych, burmistrz Wlenia: - Energia odnawialna jest przyszłością sektora energetycznego. Ma ogromne znaczenie nie tylko w kwestii ochrony środowiska, ale również ze względu na obniżenie kosztów funkcjonowania gmin oraz możliwość pozyskania dodatkowych pieniędzy. Dzięki nim będziemy mogli remontować drogi, wymieniać wodociągi, unowocześniać kanalizację czy zainwestować w szkoły – mówi Artur Zych.
więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
Nie mamy technologii, aby przestać korzystać z węgla szybciej niż za 10-12 lat?
-
Eksperci: w 2040 r. jedna trzecia energii w Polsce wciąż będzie wytwarzana z węgla
-
Braki paliwa zagrożą produckji żywności i pracom na wiosnę? Rolnicy apelują
-
Energetyka. Rekordowa inwestycja spożywczego giganta
-
Orlen wyprodukuje biopaliwo ze zużytych tłuszczów
-
Naukowcy proponują nowy sposób uzyskania paliwa
-
PKN Orlen planuje budowę mikroinstalacji fotowoltaicznych
-
Nowoczesny zakład spożywczy
Fotowoltaika: opóźnić o 2 lata przepisy dla nowych prosumentów
-
Nowoczesny zakład spożywczy
Produkcja piwa napędzana wiatrem. Lech i Tyskie z farmą wiatrową
-
Nowoczesny zakład spożywczy
PepsiCo podnosi zdolności produkcyjne i redukuje zużycie energii (wywiad)
komentarze (0)