Pozyskanie pieniędzy na fuzje i przejęcia to już nie problem
Jacek Chwedoruk, prezes Rothschild Polska zauważa w Rzeczpospolitej, że pozyskanie pieniędzy nie jest już dla firm problemem. Jego zdaniem od połowy roku widać przebłyski na rynku fuzji i przejęć. W przejęciach strategicznych dobrym przykładem jest sprzedaż cukrowni przez British Sugar.

Zdaniem Chwedoruka problemem nie jest już pozyskanie finansowania, które jest już dostępne, choć jeszcze na stosunkowo niskie kwoty. Zaznacza on w rozmowie z Rzeczpospolitą, że banki doszły do wniosku, że sytuacja się ustabilizowała, mają mniej dodatkowych ograniczeń, np. wynikających z zaleceń centrali. Podkreśla, iż bardzo istotne są dane makro i nastroje. Jeśli pojawią się trudne przypadki, jak Dubaj czy Grecja, to inwestorzy będą się wstrzymywali z decyzjami.
Czy kryzys nie przyczyni się do zwiększenia liczby fuzji i przejęć? Prezes Rothschild uważa, że gdy wszyscy podejmują decyzję o wyjściu z konkretnych rynków, to oznacza, że są sprzedający, ale wówczas brakuje kupujących. Na łamach Rzeczpospolitej ocenia, że wiele międzynarodowych grup finansowych chętnie wycofałaby się z Ukrainy i wielu innych krajów, np. bałkańskich. Co z tego, skoro nie ma kupujących. Co więcej, inwestorzy, którzy kilka lat temu kupowali ukraińskie czy serbskie banki dosyć drogo, dziś po takiej cenie ich nie sprzedadzą.
