Pracodawcy za wyższym wiekiem emerytalnym. Związkowcy przeciw
Związki zawodowe są zdecydowanymi przeciwnikami podniesienia wieku emerytalnego; plany rządu popierają natomiast pracodawcy. Jedni i drudzy zgadzają się, że rozmowy na ten temat będą kluczowym zagadnieniem, którym w tym roku zajmie się Komisja Trójstronna.
"Oczekujemy, że temat podwyższenia wieku emerytalnego i zrównania go dla kobiet i mężczyzn będzie jednym z podstawowych zagadnień podczas prac Komisji Trójstronnej" - powiedział PAP sekretarz prasowy OPZZ Grzegorz Ilka.
Związek jest przeciwnikiem proponowanych przez premiera Donalda Tuska zmian. Uchwałą prezydium OPZZ z 31 stycznia 2011 r. powołano Ogólnopolski Komitet Protestacyjny OPZZ. W uchwale napisano, że celem komitetu jest "zablokowanie rządowych propozycji podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn".
Rząd nie uzyska także poparcia związkowców z NSZZ "Solidarność". Rzecznik prasowy przewodniczącego Solidarności Wojciech Gumułka poinformował w poniedziałek PAP, że pod wnioskiem związku o referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego podpisało się już ponad 1,1 mln Polaków (aby wniosek mógł być złożony w Sejmie, wymagane jest 500 tys. podpisów).
"W najbliższych tygodniach, gdy pojawi się projekt rządu, podpisy i wniosek zostaną przesłane do parlamentu" - powiedział rzecznik.
Solidarność uważa, że proponowane przez rząd rozwiązania zmierzają do utrzymania wysokiego bezrobocia wśród osób młodych, jednocześnie skazując na zasiłki lub pomoc społeczną osoby o długim stażu pracy.
Także Forum Związków Zawodowych sprzeciwia się planom rządu. Według centrali rozmowy o podniesieniu wieku emerytalnego powinny obejmować dyskusję dotyczącą: możliwości zatrudnienia osób po 50. roku życia, opieki zdrowotnej dla starszych pracowników, rynku pracy dla ludzi młodych, a przede wszystkim zwiększenia dzietności.
"Bez tego żadna reforma emerytalna nie ma sensu. O tym wszystkim chcemy rzeczowo i wiążąco rozmawiać w Komisji Trójstronnej, tego oczekujemy od rządu. Najgorszym rozwiązaniem byłoby, gdyby rząd po raz kolejny zignorował partnerów społecznych, nie rozmawiał z nimi o zmianach w systemie emerytalnym albo pominął te ustalenia. Możliwe, że wówczas dialog przeniesie się na ulice" - powiedział PAP przewodniczący FZZ Tadeusz Chwałka.
Na temat zmian w systemie emerytalnym związkowcy będą rozmawiać w Komisji Trójstronnej między innymi z pracodawcami. Ci są sojusznikami premiera w działaniach zmierzających do podniesienia wieku emerytalnego.
