Prezes PAIiIZ: Przemiana w PAIH przebiega płynnie
Przekształcenie Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w Polską Agencję Inwestycji i Handlu przebiega płynnie, czekamy tylko na wpis do KRS - poinformował PAP szef PAIiIZ Tomasz Pisula. Pod nowym szyldem agencja planuje otwarcie na Azję, Afrykę czy Amerykę Łacińską.
Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) będzie koncentrować się na promocji polskiej gospodarki, rozwoju eksportu, promowaniu polskich inwestycji w kraju i za granicą oraz na przyciąganiu zagranicznych inwestycji do Polski. Ma działać w ramach Grupy PFR, która wdraża instrumenty finansowe nakierowane na rozwój polskich przedsiębiorców.
"Start pod nowym szyldem nastąpi w momencie pojawienia się wpisu w KRS-ie. Ale PAIiIZ, a wkrótce PAIH, działa jak dawniej. Dokładamy nowe zadania, związane z promocją eksportu, mniej skupiamy się na komunikacji i promocji wizerunku, a bardziej na realnych wynikach naszej pracy" - mówił Pisula w rozmowie z PAP.
"Przekształcenie agencji w nowy podmiot odbywa się dość płynnie: jest już decyzja Ministerstwa Rozwoju o zmianie naszej nazwy, było nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, czyli naszego właściciela - MR, podjęto decyzję o zmianie nazwy, to jest ta zmiana formalna, a teraz czekamy na wpis do KRS" - tłumaczył.
"Dokumenty do rejestru zostały złożone w tym tygodniu. Teraz pozostaje kwestia procedury administracyjnej, która zwykle trwa kilka tygodni. Nie spodziewam się tu jakichś większych trudności" - dodał prezes.
Wskazał, że PAIiIZ cały czas obsługuje inwestorów zagranicznych, jednocześnie też buduje swój filar eksportowy. "Otwieramy placówki handlowe w świecie. Przez ostatnie dwa miesiące otworzyliśmy pięć i zreformowaliśmy szóste. Aktualnie dysponujemy biurami w Szanghaju, Singapurze, Sajgonie, Nairobi, San Francisco i Teheranie" - mówił Pisula.
Jak wyjaśnił, placówki PAIiIZ zostaną automatycznie przekształcone w biura PAIH. Przejmą również rolę - podlegających dotychczas Ministerstwu Rozwoju - Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji (WPHI).
"Ministerstwo Rozwoju wycofuje się z utrzymywanych oddzielnie Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji, likwiduje je, a my przejmujemy część zasobów ludzkich, mienie i działalność" - wskazał Pisula.
"Następuje też pewien zwrot geograficzny, ponieważ do tej pory ten ciężar dyplomacji handlowej spoczywał głównie na Europie Zachodniej. My chcemy się otwierać na rynki zagraniczne odleglejsze - tam, gdzie bariera wejścia jest dla polskich przedsiębiorców wyższa" - mówił.
