PSL: minister rolnictwa Grzegorz Puda nie reaguje na problemy rolników
Obecny minister rolnictwa Grzegorz Puda nie reaguje na problemy rolników - ocenili w piątek posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Poinformowali też, że w sobotę odbędzie się w Warszawie kolejny strajk rolników.

Poseł Stefan Krajewski podkreślił na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, że polscy rolnicy coraz dotkliwiej odczuwają brak polityki rolnej prowadzonej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Po rządach ministra +śpiocha+, przyszedł minister +gaduła+, odszedł minister +gaduła+, jest minister +widmo+" - zauważył poseł PSL.
Według niego, obecny minister rolnictwa Grzegorz Puda nie reaguje na problemy polskich rolników. "Do kraju wjeżdżają samochody ciężarowe z trzodą niewiadomego pochodzenia i nie ma reakcji, nie ma odpowiedzi na to, co niepokoi coraz bardziej polskich rolników" - zaznaczył Krajewski.
Według niego skandalem międzynarodowym byłby fakt, "gdyby to z Polski wyjeżdżały takie transporty". "Natomiast jest przemilczane, kiedy takie transporty do Polski wjeżdżają" - zauważył poseł PSL.
Krajewski podkreślił, że "każdy rolnik dziś do kilograma mięsa wyprodukowanego w Polsce musi dopłacić powyżej złotówki, niezależnie, czy jest to drób, wieprzowina, czy wołowina". "I nie ma żadnej reakcji ministerstwa rolnictwa, nie ma reakcji odpowiednich służb na to, co się dzieje" - powiedział polityk.
Poinformował też, że w sobotę w Warszawie odbędzie się strajk rolników. "Wyjadą traktory na ulice Warszawy. To jest kolejna odsłona protestu, bo rolnicy nie wiedzą, czego mogą się spodziewać po tych rządach" - zaznaczył Krajewski
Poseł Andrzej Grzyb powiedział, że wielkopolscy rolnicy informują go, że trzoda w tym województwie jest "bezcenna". "Nie to, że jest bezcenna w rozumieniu, że to jest jakieś bogactwo, tylko po prostu nie ma ceny na ten produkt produkcji zwierzęcej" - mówił poseł.
Według niego, ceny trzody chlewnej w Wielkopolsce wahają się od 3 do 3,5 zł za kilogram. "To jest najniższa cena w ostatnich kilkunastu latach" - podkreślił Grzyb.
Zwracał uwagę, że w Wielkopolska to teren, w którym wystąpił ASF w związku z tym ceny trzody, które są oferowane rolnikom oscylują poniżej 3 złotych. "Producenci indyka sygnalizują, że ostatnie dwa, trzy rzuty przez nich wyprodukowanych indyków były bez zysku. W związku z tym wiele kurników będzie nie obsadzonych" - dodał Grzyb.
W jego ocenie jest to ciężka sytuacja, bo wszystko dzieje się w momencie, kiedy rosną ceny zbóż i ceny komponentów do pasz.
Wiceszef sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Kazimierz Gwiazdowski (PiS) podkreślił w rozmowie z PAP, że rząd stara się wspomagać polskich rolników. "I myślę, że wspomaga rolników w sposób wystarczający" - ocenił.
