Rolnicy zarabiają na zimie
Dla rolników, którzy dysponują ciągnikami, koparkami i innym sprzętem sroga zima to prawdziwe finansowe żniwa - czytamy w Dzienniku Bałtyckim.
Władze gmin wynajmują teraz rolników do odśnieżania dróg. Płacą nawet do 300 złotych za godzinę pracy ciężkiego ciągnika. Minimalna stawka to 80 złotych. - Pracuję na zlecenie dwóch gmin. Mam też indywidualne zlecenia od prywatnych osób. Zarobiłem tej zimy 4 tysiące złotych na czysto. Wychodzę lepiej niż na zbożu, burakach i innych uprawach. Jak dla mnie może jeszcze trochę popadać. Śnieg nie szkodzi - mówi rolnik z Pomorza.
- U nas odśnieżaniem zajmuje się spółka Inwest-Kom - mówi Bogdan Badziong, burmistrz Gniewa. - Przy intensywnych opadach śniegu wynajmujemy jednak dodatkowo sprzęt. Na przykład godzina pracy wielkiego ciągnika to 300 zł.
W gminie Skórcz umowy podpisano tej zimy z 4 rolnikami. - Przez 11 lat nie było takiej zimy, więc dotychczas wystarczały umowy z firmami odpowiedzialnymi za odśnieżanie - mówi Erwin Makiła, wójt Skórcza. - W tym roku zmuszeni byliśmy podpisać umowy-zlecenia z rolnikami w Pączewie, Barłożnie i Czarnym Lesie.
W powiecie sławieńskim wszystkie gminy wiejskie zatrudniają teraz rolników.
- Odśnieżaniem zajmuje się u nas Gminny Zakład Użyteczności Publicznej oraz rolnicy, którzy używają ciągników i koparek - mówi Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo.
- Cena z tymi ostatnimi jest umowna i negocjowana indywidualnie. Płacimy im od 100 do 150 zł za godzinę pracy przy śniegu - dodaje.
Także w gminie Postomino wypożyczany jest ciężki sprzęt.
- W tym roku zima zaatakowała na niespotykaną od lat skalę i dlatego zlecamy prace rolnikom - mówi Janusz Bojkowski, wójt Postomina. W tej gminie rolnicy za godzinę pracy ciężkiego sprzętu otrzymują 80 zł. W gminie Malechowo stawka wynosi od 80 do 100 zł.
Rolnicy twierdzą jednak, że wielkiego zarobku nie ma.
- Olej napędowy kosztuje, a w ciężkich warunkach ciągnik spala go dużo więcej - mówi jeden z nich. - Zdarzają się awarie i trzeba pokryć koszty naprawy. Stawki muszą być na odpowiednim poziomie. Jakiś zysk z tego jest, bo by człowiek nie najmował się do takiej roboty - kwituje.
