Sieci handlowe dyktują warunki współpracy firmom logistycznym
Największym kanałem dystrybucji dóbr FMCG są sieci handlowe. To one dyktują w znacznej mierze warunki współpracy. Jeśli na to nałożymy plany producentów, związane z realizacją sprzedaży, to na koniec miesiąca możemy zaobserwować znaczny wzrost wolumenowy. – mówi serwisowi portalspożywczy.pl Agnieszka Haik, dyrektor ds. rozwoju biznesu, Grupa Raben.

Toteż w przypadku tego kanału dystrybucji mamy do czynienia z przesyłkami częściowymi (kilka – kilkanaście palet) oraz, w dużej mierze, z całopojazdowymi i ten trend jest zachowany – zauważa.
Rynek FMCG, czyli rynek dóbr szybko rotujących, jest jedyny z tych, na którym zauważalny jest znaczny wzrost. W roku 2016 wartość polskiego rynku FMCG wzrosła o 4,3 procent w stosunku do poprzedniego roku. Dodatkowo, na kolejne lata, prognozuje się jego dalszy wzrost, między innymi za sprawą wzrostu wolumenów, podyktowanych zwiększoną konsumpcją
- Wspomniany wzrost przekłada się również na zwiększenie wielości średniej przesyłki dostarczanej do Centrów Dystrybucyjnych (CD) sieci handlowych. Co więcej, możliwość weekendowych rozładunków, tj. zwiększenie częstotliwości, nie wpłynęła na zmianę w ograniczeniu gabarytu dostawy – uważa Agnieszka Haik.
Rynek detaliczny skraca czasy dostaw, co przekłada się na wzrost częstotliwości przy mniejszej przesyłce takiej jak pół-paleta czy paczka, a odzwierciedla potrzeby i zachowania finalnego konsumenta. Dla operatora logistycznego, który na co dzień zarządza jednostka paletową (która średnio stanowi 300kg i 1cbm), organizacja i logistyka małych przesyłek może stanowić wyzwanie. - O ile definicja pół-palety, wchodzi do codziennego obiegu, o tyle paczki już nie koniecznie. Tu prymat wiedzie logistyka przesyłek kurierski, która już w pełni spełnia, w tym zakresie oczekiwania branży FMCG – mówi dyrektor ds. rozwoju biznesu, Grupa Raben.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.