Kryzys doprowadził do największego spadku napływu inwestycji do Rumunii od dziesięciu lat. Jeśli w roku 2008 na rumuński rynek weszło 71 polskich inwestorów, w roku ubiegłym tylko 40 - podaje dziennik. Część obecnych tam firm ograniczyła produkcję lub wstrzymała inwestycje. Wielu polskich przedsiębiorców ma także kłopoty z odzyskaniem pieniędzy od rumuńskich kontrahentów.
Polskie firmy mają za sobą trudny rok na Ukrainie - zauważa gazeta. Kryzys sprawił, że mają problem z odzyskaniem należności od ukraińskich kontrahentów. Pogarsza to ich płynność finansową.
Lepiej niż na Ukrainie przedstawiają się perspektywy polskich firm na Białorusi. Wprowadzona z początkiem tego roku unia celna tego kraju z Rosją i Kazachstanem otwiera polskim przedsiębiorcom furtkę na kolejne dwa potężne rynki zbytu - czytamy w Rzeczpospolitej.
komentarze (0)