Ten kraj niemal całkowicie zastąpił rosyjską ropę dostawami m.in. z Kazachstanu
- Autor: PAP
- Data: 21-04-2022, 12:22

Ukraina domaga się całkowitego embarga energetycznego na Rosję, jednak wiele krajów (w tym Niemcy) obawiają się tego kroku, ponieważ ich zależność od rosyjskiego gazu i ropy jest zbyt duża.
W ubiegłym roku UE pokryła ok. 40 proc. swojego zapotrzebowania na gaz i ok. 25 proc. zapotrzebowania na ropę importem z Rosji. "Całkowite wyrzeczenie się rosyjskiego gazu wydaje się raczej niemożliwe w perspektywie krótko- i średnioterminowej. Zwłaszcza Niemcy, Austria i Węgry, ale także Czechy, Bułgaria i inne kraje są silnie uzależnione od rosyjskiego gazu. Węgry już zapowiedziały, że zawetują embargo energetyczne" - przypomina APA.
Ponieważ import ropy nie jest tak bardzo uzależniony od połączeń rurociągowych, embargo na ropę byłoby łatwiejsze do wdrożenia niż na gaz. W przeciwieństwie do Niemiec, które ponad jedną trzecią ropy importują z Rosji, dla Austrii krok ten byłby łatwiejszy - podkreśla APA.
Według danych Urzędu Statystycznego i Stowarzyszenia Przemysłu Naftowego tylko 7,8 proc. (596 tys. ton) austriackiego importu ropy pochodziło w 2021 roku z Rosji.
Największym dostawcą ropy do Austrii jest od lat Kazachstan, którego udział w imporcie tego surowca wynosi 38,9 proc. Na kolejnych miejscach są Libia (22,1 proc.) i Irak (20,7 proc.).
więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
Wojna to zerwane łańcuchy dostaw. Mlekpol o podwyżkach i wyzwaniach
-
Czy zabraknie żywności? Szef Makaronów Polskich prognozuje [WIDEO]
-
Od 24 lutego do Polski z Ukrainy wjechało 3,442 mln osób
-
W Charkowie spłonął bezcenny bank roślinnych zasobów genowych. Oszczędzili go nawet naziści
-
Ropa znowu drożeje - na rynkach w USA oznaki napięcia
-
Rosjanie podrabiają produkty Coca-Coli. CoolCola, Fancy i Street mają być lepsze niż oryginał
-
Buzek: musimy zwiększyć magazynowanie gazu
-
Sieci handlowe pomagają Ukrainie. Ile same zyskują? To bezcenna reklama „po kosztach”
-
Rosjanie ruszyli z produkcją podrabianej coli. Komi Cola podbije rynek?
-
Z rumuńskich portów wypłynęło ponad 120 tys. ton zboża z Ukrainy