Trwa demograficzny drenaż
- Autor: Dziennik Gazeta Prawna/PAP
- Data: 28-05-2020, 08:40

"DGP" zauważa, że decyzje o rejestracji dzieci w urzędzie stanu cywilnego podejmowane są czasem z dużym opóźnieniem. Na przykład dopiero wtedy, gdy potrzebny jest im paszport do zagranicznych podróży. Dlatego w ubiegłym roku mogły być rejestrowane nawet kilkunastoletnie dzieci, gdyż statystyka GUS obejmuje potomstwo urodzone od 2004 r. Nie wiadomo jednak, ilu emigrantów nie zgłosiło do ewidencji USC swoich dzieci i ilu nie zamierza nigdy tego zrobić.
Gdyby przyjąć, że wszystkie dzieci emigrantów zarejestrowane w 2019 r. urodziły się w nim, to statystycznie co siódme urodzone w tym czasie przez Polkę przyszło na świat za granicą - zauważa gazeta.
Dane na temat rejestracji w USC dzieci emigrantów zbierane są dopiero od 2009 r. Według nich w ostatnich 11 latach zarejestrowano w Polsce 491,4 tys. maluchów urodzonych za granicą. Gazeta podnosi, że nie wiadomo za to, ile ich zgłoszono w USC w latach 2004‒2008. Wiadomo, że tylko w Wielkiej Brytanii i w Niemczech przyszło ich na świat 67 tys. "Uwzględniając to, bez ryzyka można szacować, że od początku naszej obecności w UE urodziło się za granicą grubo ponad pół miliona polskich dzieci" - czytamy na łamach "DGP".
Gazeta zauważa, że nie wiadomo, ile dzieci urodzonych w Polsce wyjechało za granicę z rodzicami lub dołączyło do nich po pewnym czasie.
Powiązane tematy:
-
Ludność Polski zmniejszyła się o blisko 500 tys.
-
6 lat programu Rodzina 500+. 178 mld zł trafiło do polskich rodzin
-
Unilever wprowadza udogodnienia dla pracowników, którzy mają dzieci
-
Polacy liczą się z tym, że stracą na Polskim Ładzie
-
Dzieci na stołówce mają milczeć. To nowy pomysł na walkę z pandemią
-
NIK bije na alarm. Polskie dzieci mają problem z nadwagą!
-
Tygryski. Nowa aplikacja zachęci dzieci, by jadły zdrowo?
-
Polacy obawiają się inflacji bardziej niż wojny czy epidemii
-
Pierwszy kraj w Europie zakazuje reklam słodyczy skierowanych do dzieci
-
Fast food kilka razy w roku nie szkodzi? Jesteśmy od tego daleko
- Mleczarnia z Ciechanowa kupiła zakład w Ozorkowie
- Pomoc KE dla Ukrainy zagrozi polskiemu drobiarstwu?
komentarze (0)