W pierwszym kwartale 2011 roku sądy ogłosiły upadłość 158 polskich firm
W pierwszym kwartale 2011 roku sądy ogłosiły upadłość 158 polskich firm, w tym siedem z branży spożywczej - czytamy w raporcie firmy Coface.

Od stycznia utrzymuje się nieznaczny trend spadkowy w ujęciu rok do roku. W pierwszych trzech miesiącach 2011 roku ogłoszono o około 6 proc. mniej bankructw niż rok temu, co przy tak małej bazie należy uznać za wynik na tym samym poziomie. Kolejne miesiące potwierdzą, czy powolna tendencja spadkowa będzie się nasilała. 158 upadłości to wynik o ponad 50 proc. wyższy niż zanotowany jeszcze przed kryzysem, w pierwszym kwartale 2008 roku. Dla porównania, tylko w styczniu 2011 roku, tylko w KRS zarejestrowano 1653 nowe spółki prawa handlowego.
Sytuacja płynnościowa polskich przedsiębiorstw stabilizuje się. Należy jednak zauważyć, że wciąż mamy do czynienia z wyższym ryzykiem upadłości naszych kontrahentów niż przed światowym kryzysem finansowym - mówi Marcin Siwa, dyrektor ds. oceny ryzyka w Coface Poland. Liczba upadłości maleje, jednak nie jest to póki co spadek zasadniczy i dopiero najbliższe miesiące pokażą czy kryzys płynnościowy polskie firmy mają już za sobą.
Poprawia się sytuacja w przetwórstwie przemysłowym, wyższy popyt ze strony partnerów zagranicznych, wciąż duża liczba realizowanych kontraktów infrastrukturalnych powodują, że przedsiębiorstwa produkcyjne upadają rzadziej niż przed rokiem. Obszarem dużego ryzyka są rosnące ceny surowców, co systematycznie zwiększa koszty produkcji, które z kolei trudno przerzucić na odbiorców.
Wciąż trudna jest sytuacja w budownictwie, a zatory płatnicze w tym sektorze pogłębiają się. Wiele firm ma kłopot z realizacją kontraktów zawartych na niekorzystnych warunkach cenowych, część z tych kontraktów jest zrywana, część przynosi generalnym wykonawcom straty. Opóźnienia w realizacji kontraktów oraz brak ich rentowności mają bezpośredni wpływ na regulowanie zobowiązań wobec podwykonawców oraz dystrybutorów materiałów budowlanych. W tym segmencie widzimy wyraźne pogorszenie dyscypliny płatniczej - dodaje Marcin Siwa.
Sytuacja w handlu jest stabilna, choć ostatnie wzrosty cen wielu artykułów spożywczych miały negatywne przełożenie na poziom marż oraz realizowaną sprzedaż.
Wzrost cen paliw będzie miał również niekorzystne przełożenie na rentowność firm transportowych oraz ich dyscyplinę płatniczą


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.